Oscar w kategorii najlepszy film dla "Moonlight" jest interesującym sygnałem Akademii Filmowej - powiedziała PAP Anna Serdiukow. Jej zdaniem to ważny werdykt, który udowadnia, że nie tylko superprodukcje mają szansę na najwyższe trofeum.
Krytyczka filmowa Anna Serdiukow ciesząc się z Oscara dla "Idy" uważa, że rozciąganie tej nagrody na całe polskie kino jest przesadą. "Kino polskie nie będzie przez to lepsze. Kino polskie będzie takie, jakie jest" - powiedziała PAP.