40 lat temu, 13 października 1982 r., w Nowej Hucie kpt. SB Andrzej Augustyn zastrzelił 20-letniego Bogdana Włosika. W pogrzebie zamordowanego pracownika Huty im. Lenina uczestniczyło ok. 20 tys. osób. Była to jedna z największych manifestacji stanu wojennego.
Śmierć Bogdana Włosika stała się dodatkowym motywem do zamanifestowania oporu; jego pogrzeb był wielką solidarnościową manifestacją - powiedziała PAP dr Cecylia Kuta z krakowskiego oddziału IPN. 13 października mija 35. rocznica śmierci Bogdana Włosika zastrzelonego przez funkcjonariusza SB.
8 października 1982 r. Sejm PRL przyjął nową ustawę o związkach zawodowych i organizacjach rolników, która w praktyce oznaczała formalną delegalizację NSZZ „Solidarność”. Decyzja ta wywołała falę protestów społecznych. W ciągu następnych dni do szczególnie gwałtownych starć z milicją doszło w Gdańsku i Nowej Hucie, gdzie zginął od kuli funkcjonariusza SB dwudziestoletni robotnik Bogdan Włosik.