To byli zdrajcy Polski. Okrutni zdrajcy, bili nas, męczyli, a my byliśmy tylko harcerzami – powiedział por. Jan Małolepszy podczas uroczystości upamiętniających Żołnierzy Wyklętych, które odbyły się w środę w Łodzi przy al. Anstadta przed dawną katownią komunistycznej bezpieki.
Polski „Archipelag Gułag” obejmował kilka tysięcy katowni, w których funkcjonariusze komunistycznego aparatu bezpieczeństwa dorżnęli niepodległościową elitę - mówi PAP historyk dr Tomasz Łabuszewski, naczelnik Oddziałowego Biura Badań Historycznych IPN w Warszawie. Jego zdaniem można mówić o 50 tys. ofiar po stronie podziemia.
IPN, który przejął siedzibę dawnej katowni NKWD i UB na Pradze w Warszawie, podejmie na jej terenie poszukiwania szczątków ofiar zbrodni komunistycznych. To teren budynku przy ul. Strzeleckiej 8, w którego piwnicach mordowano żołnierzy podziemia niepodległościowego.