Decydując się na protesty, opór społeczny bez przemocy, tak jak w drugiej połowie lat 80. działacze organizacji Wolność i Pokój (WiP), należy brać pełną odpowiedzialność za swoje działania – podkreślili w rozmowie z PAP należący niegdyś do WiP Marek Krukowski i Grzegorz Francuz.
Wernisaż pt. „40 lat Ruchu Wolność i Pokój” oraz debata z udziałem jego czołowych przedstawicieli odbyła się w sobotę (12 kwietnia) w Szczecinie. Czterdzieści lat temu inicjatorzy Ruchu ogłosili deklarację założycielską, w której pisali m.in. o konieczności pozyskiwania Polaków dla idei pokoju.
Ruch „Wolność i Pokój” został utworzony w 1985 r. z inicjatywy działaczy opozycji wywodzących się z Niezależnego Zrzeszenia Studentów oraz Konfederacji Polski Niepodległej. Skupiał ludzi młodych, których łączył sprzeciw wobec komunizmu, a także krytyczne nastawienie do działań „dorosłej” opozycji, szczególnie tej skupionej wokół Tymczasowej Komisji Koordynacyjnej NSZZ „Solidarność”.