Walka i męczeństwo to dwa ważne wymiary losów polskiej wsi - podkreślił prezydent RP Andrzej Duda w liście do uczestników uroczystości w 81. rocznicę pacyfikacji Michniowa. Dodał, że w czasie II wojny światowej mieszkańcy polskiej wsi dali wyjątkowe świadectwo patriotyzmu.
Kiedy trzeba było stawać w obronie ojczyzny, zwłaszcza w XX wieku, nie dało się obronić Polski bez polskiej wsi – mówił we wtorek na cmentarzu wojennym w Sochach (Lubelskie) prezydent Andrzej Duda. Dodał, że polska wieś zachowała się jak trzeba, zawsze i niezmiennie.
Niemcy spacyfikowali w trakcie II wojny światowej ponad 800 polskich wsi znajdujących się w dzisiejszych granicach Rzeczypospolitej. Tych zbrodni nie wolno nam nigdy zapomnieć – napisał premier Mateusz Morawiecki do uczestników Wojewódzkich Obchodów Dnia Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej w Osówku (Lubelskie).
Z udziałem liderów ruchu ludowego w Częstochowie obchodzono we wtorek Dzień Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej, ustanowiony przed pięcioma laty przez Sejm w hołdzie mieszkańcom polskich wsi za ich patriotyczną postawę w czasie II wojny światowej.
W Dniu Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej czcimy poświęcenie, bohaterstwo i patriotyzm mieszkańców wsi polskiej, którzy powszechnie angażowali się w działalność Polski Podziemnej; czcimy ich niezłomną wierność ojczyźnie - napisał we wtorek w liście prezydent Andrzej Duda.
Michniów nigdy nie przestał istnieć. Tak, jak nigdy nie przestały istnieć polskie wsie - a było ich, ponad 800 - które, jak Michniów, zostały w czasie II wojny światowej spacyfikowane - mówił w poniedziałek w Michniowie podczas obchodów Dnia Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej prezydent Andrzej Duda.