Sześć lat temu przyjechał na festiwal Nowe Horyzonty z filmem erotycznym „Love”, który okrzyknięto sensacją. Teraz Gaspar Noe prezentuje wrocławskiej publiczności „Vortex” - poruszającą historię o starości i odchodzeniu. „To, co zobaczycie na ekranie, to będzie życie, nie film” – powiedział.