Witold Pilecki dokonał rzeczy niewiarygodnej: dobrowolnie stał się więźniem piekła, jakim było Auschwitz, aby zbierać informacje o zbrodniach nazistów; ale alianci nie uwierzyli w jego doniesienia, uznali je za przesadzone – konstatuje portal niemieckiego tygodnika „Stern” w 80. rocznicę ucieczki rotmistrza z niemieckiego obozu Auschwitz.
W Kancelarii Premiera jest pewne wyjątkowe miejsce poświęcone wielkiemu bohaterowi, który dziś obchodzi 121 urodziny - napisał w piątek w mediach społecznościowych premier Mateusz Morawiecki, przypominając o rocznicy urodzin rotmistrza Witolda Pileckiego.
Witold Pilecki nie jest postacią zamkniętą na kartach historii Polski, bo jego życie wciąż stanowi aktualne i uniwersalne przesłanie – mówili uczestnicy poświęconego mu seminarium, które we wtorek wieczorem odbyło się w Londynie.
73 lata temu, 25 maja 1948 r., w więzieniu mokotowskim komuniści stracili rtm. Witolda Pileckiego, uczestnika wojny polsko-bolszewickiej, kampanii 1939 r., oficera ZWZ-AK, więźnia Auschwitz. Miejsce pochówku Pileckiego nigdy nie zostało ujawnione przez komunistyczne władze.
W przeddzień Międzynarodowego Dnia Bohaterów Walki z Totalitaryzmem, obchodzonego 25 maja, w rocznicę zabitego strzałem w tył głowy w więzieniu mokotowskim w Warszawie w 1948 roku rotmistrza Pileckiego, w Wilnie złożono kwiaty przy domu, w którym Pilecki mieszkał.
W 120. rocznicę urodzin rtm. Witolda Pileckiego - żołnierza AK, „ochotnika” do Auschwitz, autora raportów o Holokauście, pamiętajmy też, że zamordowali go w 1948 r. komuniści. Order Orła Białego otrzymał pośmiertnie. Wciąż szukamy Jego szczątków - napisał w czwartek na Twitterze minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Stowarzyszenie amerykańskich wydawców Association of American Publishers (AAP) nagrodziło książkę "The Auschwitz Volunteer: Beyond Bravery" z raportami rotmistrza Witolda Pileckiego. Została uhonorowana w kategorii biografie i autobiografie.
W Kalifornii nakładem wydawnictwa Aquila Polonica ukazało się właśnie angielskie tłumaczenie raportu rotmistrza Witolda Pileckiego, w którym opisuje on swój dwuipółroczny pobyt w obozie w Oświęcimiu. Biorąc pod uwagę, jak słaba jest w USA znajomość roli Polaków w walce z III Rzeszą, wiadomość tę należy uznać za szczególnie ważną.