115 kardynałów-elektorów wybierze na konklawe w Kaplicy Sykstyńskiej głowę Kościoła katolickiego po bezprecedensowej abdykacji Benedykta XVI. Nowy papież będzie 266. następcą św. Piotra. W roku 1274 papież Grzegorz X zarządził, że kardynałów, którzy będą wybierać jego następcę, należy zamknąć w jakimś pomieszczeniu i - jeśli nie podejmą decyzji w ciągu trzech dni - ograniczyć im posiłki do jednego dania rano, w południe i wieczorem. Jeśli zaś nawet po ośmiu dniach nie wyłonią następcy, mają otrzymywać tylko chleb i wodę.
Wraz ze zbliżaniem się ogłoszenia daty inauguracji konklawe na łamach włoskiej prasy zwraca się uwagę na ciekawostkę matematyczną w dziejach pontyfikatów: choć Benedykt XVI był 263. papieżem w historii, to jego pontyfikat był 265 w kolejności. Rozbieżność ta to rezultat burzliwych losów Kościoła w XI wieku za pontyfikatu Benedykta IX, który został papieżem trzy razy.
Papież Benedykt XVI, który w kwietniu skończy 86 lat, ustępuje w czwartek z urzędu po 7 latach i 10 miesiącach pontyfikatu. Ogłaszając decyzję o abdykacji 11 lutego podkreślił, że jej powodem jest podeszły wiek i utrata sił. Benedykt XVI przechodzi do historii jako pierwszy emerytowany papież.