Twierdzenia jakoby likwidacja tajnego zbioru w zasobie Instytutu Pamięci Narodowej a także proces odbierania świadczeń b. funkcjonariuszom komunistycznego reżimu, były działaniami godzącymi w interesy państwa jest przejawem skrajnej manipulacji - podkreślił w poniedziałek IPN.
Parafrazując słowa wiersza „Pan Cogito o potrzebie ścisłości”, naszym zadaniem jest policzenie i zawołanie po imieniu. Chcemy każdą osobę represjonowaną przywołać z imienia i nazwiska, a informacje o ich tragicznych losach zamieścić w bazie straty.pl - mówi PAP dyrektor Archiwum IPN Marzena Kruk.
Podczas remontu domu w Olkuszu znaleziono trzy zwoje należące do 116. pułku piechoty ziemi olkusko-wolbromskiej Armii Krajowej. Dokumenty zostały przekazane archiwum Instytutu Pamięci Narodowej w Krakowie.
Darczyńcy przekazują nam nie tylko materiały archiwalne, ale również swoje historie rodzinne. W tym szczególnym dniu chcemy im za to podziękować – mówi PAP dyrektorka Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej Marzena Kruk. W środę 6 grudnia będziemy obchodzić Dzień Darczyńcy.
Zespół Realizatorów Filmowych „Sektor” był specjalistyczną komórką Służby Bezpieczeństwa odpowiedzialną za realizacje szkoleniowych, operacyjnych i propagandowych materiałów filmowych na potrzeby MSW – mówi PAP historyk i główny specjalista dokumentacji filmowej w Archiwum IPN Radosław Poboży.
Szczególnym przedmiotem jest pamiętnik z Syberii wykonany ręcznie z kory brzozowej. Te pamiątki są śladem po tułaczce polskiego narodu - mówił prezes IPN Karol Nawrocki w piątek, podczas przekazania do archiwum IPN pamiątek rodziny Krzeczkowskich.
„Od początku działalności Instytutu Pamięci Narodowej do naszego archiwum trafiło blisko 3 tys. prywatnych kolekcji, w tym z czasów Powstania” – mówi PAP dyrektor Archiwum IPN Marzena Kruk. „Biuro Lustracyjne Instytutu pod koniec lipca tego roku uzupełniło katalog Powstańców represjonowanych przez organy bezpieczeństwa PRL” – dodaje dr Rafał Leśkiewicz, rzecznik IPN.
Od 15 lat katowickie Archiwum IPN ręcznie rekonstruuje dokumenty zniszczone przez komunistyczną Służbę Bezpieczeństwa. Jak podano na środowym briefingu, w tym czasie wykonano ok. połowy pracy przy tzw. materiałach z worów – aktach zabezpieczonych w worach ewakuacyjnych SB.
James Bond istniał naprawdę i był z misją w Polsce; pracował w ambasadzie brytyjskiej i interesował się nim kontrwywiad PRL – przypominają archiwiści IPN w związku z premierą najnowszego filmu o przygodach słynnego agenta 007. Esbecy ustalili, że Bond był rozmowny, lecz bardzo ostrożny i „interesował się niewiastami”.