26 września 1815 roku z inicjatywy cara Rosji Aleksandra I, monarchowie Austrii, Prus i Rosji podpisali porozumienie nazywanie „Świętym Przymierzem” - sojusz mający na celu przywrócenie i utrzymanie w Europie ładu przedrewolucyjnego oraz wzajemną pomoc w zwalczaniu ruchów reformatorskich.
Na polach pod belgijskim miastem Waterloo ponownie rozegra się historyczna bitwa, która 200 lat temu przypieczętowała upadek Napoleona Bonaparte. Blisko 200 tysięcy widzów, w tym koronowane głowy, obejrzy rekonstrukcję starcia z udziałem 5 tysięcy statystów.
Ceną utworzenia na Kongresie Wiedeńskim Królestwa Polskiego było przyznanie Prusom 2/3 terytorium Saksonii, która popierała Napoleona - mówi PAP prof. Jarosław Czubaty z Instytutu Historycznego UW. 200 lat temu zakończyły się obrady mocarstw, których postanowienia na wiele lat ustaliły porządek polityczny w Europie.
Poszukiwanie analogii pomiędzy pozornie odległymi w czasie i przestrzeni wielkimi wydarzeniami i procesami historycznymi jest dla wielu historyków pociągającą rozrywką intelektualną związaną z refleksją nad powtarzaniem się historii. Przyczynkiem do tego rodzaju analiz mogą być przypadające w najbliższym czasie rocznice międzynarodowych konferencji, które na dziesięciolecia decydowały o losach Polski. Dokładnie siedemdziesiąt jeden lat temu w odległym Teheranie rozpoczynało się pierwsze spotkanie przywódców Wielkiej Trójki.
O przypadku i absurdach w historii Europy oraz nieracjonalnych decyzjach, które wpłynęły na bieg dziejów pisze Marcin Król w książce „Klęska rozumu”. Autor przybliżył kulisy m.in. rewolucji francuskiej, kongresu wiedeńskiego i konferencji paryskiej po I wojnie światowej.
Na obelisku upamiętniającym tzw. Trójkąt Trzech Cesarzy w Mysłowicach umieszczono we wtorek nową tablicę z zmienionym napisem, informującym, że w tym miejscu stykały się dawniej "granice trzech państw". W poprzednim napisie było: "granice trzech zaborów".