We wtorek o godz. 18 w księgarni Państwowego Instytutu Wydawniczego odbędzie się - zorganizowany przez Instytut Pileckiego - pokaz filmu „Łagier 0331” oraz spotkanie z jego twórcami. Dokument poświęcony jest Polakom więzionym w obozie kontrolno-filtracyjnego NKWD.
„To film, który pokazuje, że rosyjski zegar czasu zatrzymał się w tej samej strefie bestialstwa, bezprawia i bezkarności wiele dekad temu” – podkreślają organizatorzy. Data pokazu nie jest przypadkowa i przypomina o losie narodów „wyzwalanych” przez imperium sowieckie. „17 stycznia 1945 roku jest dla nas datą mocno związana ze słowem +wolność+. Dzisiaj bardziej niż kiedykolwiek czujemy, jak bardzo to słowo zestawione z nazwą wojska +wyzwalającego+, czyli Armii Czerwonej – stoi w sprzeczności” – wyjaśniają przedstawiciele Instytutu w zaproszeniu na pokaz filmu.
Latem 1944 roku, po wkroczeniu Armii Czerwonej na Wileńszczyznę, rozpoczęły się sowieckie represje wobec żołnierzy Armii Krajowej i ludności polskiej, szczególnie polskich elit intelektualnych.
Latem 1944 roku, po wkroczeniu Armii Czerwonej na Wileńszczyznę, rozpoczęły się sowieckie represje wobec żołnierzy Armii Krajowej i ludności polskiej, szczególnie polskich elit intelektualnych. Zdaniem badacza sowieckich zbrodni dr. Dariusza Roguta z terenów włączonych do Litewskiej Socjalistycznej Republiki Sowieckiej i Sowieckiej Białoruskiej aresztowano w latach 1944-47 nie mniej niż 20-25 tys. Polaków i obywateli polskich. Wiele osób trafiło do więzień NKWD, wiele zostało zamordowanych. W marcu i maju 1945 roku wywieziono z Wilna kilka tysięcy Polaków do Saratowa, a następnie do łagru 0331 w Kutaisi w Gruzji. Osadzeni tu więźniowie budowali Kutaiską Fabrykę Samochodów i jej zakłady satelickie.
Oprócz Polaków przebywali tam przedstawiciele kilkunastu narodowości, w większości mieszkańcy Związku Sowieckiego m.in. Rosjanie, Ukraińcy, Łotysze, Litwini, Ormianie, Uzbecy i Tatarzy. W styczniu 1946 r. obóz składał się z sześciu podobozów, w których w sumie przetrzymywano przeszło 7,5 tys. osób.
Polacy byli więzieni w tym obozie do maja 1947 r. Wówczas, po zorganizowaniu protestu polegającego na odmowie pracy, zostali podzieleni na trzy grupy i skierowano do obozów dla jeńców wojennych i internowanych, nr: 108 w Stalingradzie, 204 w Astrachaniu i 270 w Borowiczach. Powracali z nich w latach 1948-1949. Zdaniem dr Dariusza Roguta w obozie w Kutaisi śmieć poniosło około 10 procent więźniów. Na terenie prowizorycznych cmentarzy, gdzie spoczywają ich ciała, chowano również przedstawicieli innych narodowości – Japończyków, Litwinów, Łotyszy, Estończyków, Rosjan, Ukraińców i innych. Od 2019 r. toczą się rozmowy Instytutu Pamięci Narodowej i strony gruzińskiej dotyczące upamiętnienia ofiar sowieckiej zbrodni w Kutaisi.
Film w reżyserii Grzegorza Czerniaka, Jerzego Rohozińskiego i Wojciecha Saramonowicza był dotychczas prezentowany na zeszłorocznym XIV Festiwalu Niepokorni Niezłomni Wyklęci oraz podczas specjalnego pokazu na Państwowym Uniwersytet w Gori.(PAP)
Autor: Michał Szukała
szuk/ pat/