
24 lutego 2000 r. zmarł Franciszek Kamiński. Bataliony Chłopskie, którymi dowodził w szczytowym momencie liczyły 158 tys. żołnierzy. Po wojnie padł ofiarą represji - przed uwięzieniem nie uratował go nawet mandat poselski.
Franciszek Kamiński urodził się 20 września 1902 r. w Mikułowicach na Kielecczyźnie. Wywodził się z chłopskiej i wielodzietnej rodziny, której za cenę materialnych wyrzeczeń udało się posłać go do gimnazjum humanistycznego w Sandomierzu, gdzie już przejawiał talenty społecznikowskie jako współorganizator i zastępca komendanta szkolnego hufca harcerskiego.
W czasie wojny polsko-bolszewickiej wstąpił na ochotnika do wojska, a po jej zakończeniu kontynuował zdobywanie wykształcenia jako student matematyki na Uniwersytecie Warszawskim.
Równocześnie ze studiami rozpoczął pracę w Związku Młodzieży Wiejskiej Rzeczypospolitej „Wici”. Szybko zwrócił uwagę swoim zmysłem organizatorskim. W latach 1927-1929 pełnił funkcję kierownika Sekretariatu Naczelnego Polskiego Stronnictwa Ludowego „Wyzwolenie” i jednocześnie był redaktorem organu prasowego PSL – tygodnika „Wyzwolenie”.
Po ukończeniu studiów został powołany do wojska. Szkołę Podchorążych Piechoty w Nisku ukończył z pierwszą lokatą, a służbę czynną – w stopniu podporucznika rezerwy.
W cywilu podjął pracę w Instytucie Oświaty i Kultury im. Stanisława Staszica w Warszawie, który kształcił pracowników oświaty pozaszkolnej. Później został prezesem Polskiej Akademickiej Młodzieży Ludowej w Warszawie, a następnie przez jedną kadencję stał na czele Mazowieckiego Związku Młodzieży Wiejskiej.
Od 1938 r. pracował w Wydziale Rewizyjnym Związku Spółdzielni Spożywczych „Społem”, a także był członkiem Komisji Rewizyjnej Zarządu Głównego ZMW RP „Wici”. Cieszył się zaufaniem Macieja Rataja, prezesa Stronnictwa Ludowego. Wyrazem tego było m.in. powierzenie Kamińskiemu zadania zabezpieczenia majątku partii na wypadek jej delegalizacji po Wielkim Strajku Chłopskim.
Po klęsce wrześniowej w 1939 r. szybko zaangażował się w tworzenie konspiracyjnych struktur ruchu ludowego – był jednym z koordynatorów tworzących się zrębów Stronnictwa Ludowego „Roch”.
W konspiracyjnym środowisku o zabarwieniu ludowym rodziła się potrzeba własnych sił zbrojnych, które umacniałyby pozycję ludowców i wpływałyby na młodzież chłopską. I tak 4 sierpnia 1940 r. w Mikułowicach, rodzinnej wsi Kamińskiego, były redaktor „Wyzwolenia” wraz z dwojgiem współpracowników opracował projekt regulaminu Straży Chłopskiej, który z małymi poprawkami zaakceptowało Centralne Kierownictwo Ruchu Ludowego.
Z czasem organizacja przyjęła nazwę Batalionów Chłopskich. Mimo braku doświadczenia sztabowego, co czasem mu przypominano, Kamiński 8 października został powołany na stanowisko Komendanta Głównego.
BCh składały się z oddziałów terytorialnych, które miały mieć charakter milicji ludowej, oraz oddziałów taktycznych, które lepiej zakonspirowane i przeszkolone miały charakter wojskowy, by w końcowej fazie okupacji przystąpić do walki powstańczej. Każdy żołnierz BCh ślubował walczyć z najeźdźcą: „Do walki tej staję świadomie i dobrowolnie w bojowych szeregach BCh, kierowanych przez znaną mi organizację ideowo-polityczną zmierzającą do sprawiedliwej Polski Ludowej – na chrześcijańskich zasadach demokracji opartej”.
BCh silne były zwłaszcza na Kielecczyźnie, Podlasiu i Zamojszczyźnie. Popularność ludowych oddziałów przekraczała możliwości ich uzbrojenia – tylko co dziesiąty żołnierz miał karabin. Sam Komendant dla bezpieczeństwa jeździł po Polsce bez broni – wyposażony tylko w legitymację „Społem”. Miał obowiązek raz w miesiącu odbyć odprawę z komendantami okręgu, co sprawiało, że dobrze znał się ze swoimi podkomendnymi.
Władysław Wyłupek „Warta”, komendant Obwodu Zamojskiego Bch, wspominał: „Franciszek Kamiński przy każdej okazji zwykł podkreślać, że oprócz walki zbrojnej o wolność kraju istnieje poważny problem budowania Polski wolnej od krzywdy i wyzysku, zwłaszcza warstwy chłopskiej, dotąd najbardziej zaniedbanej i lekceważonej, mimo że stanowi zdecydowaną większość narodu. Dla nas, działaczy ludowych, jest to więc problem nie tylko ekonomiczny, ale i społeczno-polityczny. Dlatego nie możemy mieć pełnego zaufania do poważnej części prosanacyjnej oficerskiej kadry dowódczej AK”.
Potencjał samoobrony BCh został wykorzystany na przełomie 1942 i 1943 r., gdy hitlerowski okupant rozpoczął wysiedlenia ludności polskiej z Zamojszczyzny. Kamiński osobiście przybywał do Zamościa, by koordynować działania podległych oddziałów. 30 grudnia 1942 r. pod Wojdami BCh stoczyły pierwszą i zwycięską otwartą bitwę z okupantem. W największej akcji odwetowej 25 stycznia 1943 r. BCh we wsi Cieszyn zabiły 160 niemieckich nasiedleńców, a 60 odniosło rany. Po stronie polskiej partyzantki była tylko jedna ofiara. Opór zbrojny przyczynił się do zahamowania akcji wysiedleńczej z Zamojszczyzny.
Mimo incydentalnej współpracy z partyzantką radziecką w walce z Niemcami i ukraińskimi nacjonalistami Kamiński był niechętny państwu Stalina i polskim komunistom. 28 maja 1944 r. wydał rozkaz: : „Walczyliśmy o każdą Polskę, o każdą polską Niepodległość i Całość – jakże jednak ofiarny, odpowiedzialny i bezgranicznie wielki musi być nasz wysiłek w walce, skoro wiem, że Niepodległa Polska to Polska Ludowa. (…) Musimy być zwarci, nieugięci, twardzi jak najhartowniejsza stal! Nie ugiąć się przed brutalnymi ciosami zachodniego zbrodniarza i nie pozwolić rozłożyć czy rozbić naszych sił agentom wschodniego imperializmu”.
W tym czasie BCh liczyły prawie 158 tys. żołnierzy. W związku z akcją scaleniową z Armią Krajową Kamiński wszedł w skład Komendy Głównej AK. Mimo rozwiązania Komendy Głównej BCh akcja scaleniowa nigdy nie została ukończona.
W czasie powstania warszawskiego Kamiński przebywał w stolicy. Nie zdecydował się jak część działaczy SL „Roch” na przejście kanałami na Żoliborz, a następnie przebicie się do Kampinosu.
Pozostał na Starym Mieście, później w Śródmieściu, gdzie wszedł w skład nowego kierownictwa ruchu ludowego. Po kapitulacji powstania wyszedł wraz z ludnością cywilną z Warszawy.
Po klęsce wszedł w skład pięcioosobowego prezydium Centralnego Kierownictwa Ruchu Ludowego. W listopadzie gen. Leopold Okulicki powołał go ponownie do KG AK, a później płk Jan Rzepecki pozyskał go do współpracy w Delegaturze Sił Zbrojnych jako zastępcę szefa sztabu.
Gdy Stanisław Mikołajczyk, przywódca Polskiego Stronnictwa Ludowego, wrócił do kraju, Kamiński włączył się w pracę partyjną. Wyszedł z konspiracji i podpisał odezwę do żołnierzy BCh, by zrobili to samo. Na kongresie PSL przekazał sztandar KG BCh Janowi Duszy – prezesowi Związku Młodzieży Wiejskiej RP „Wici”.
Został jednym z najbliższych współpracowników Mikołajczyka. W styczniu 1946 r. został wybrany na członka Rady Naczelnej PSL i wszedł w skład 20-osobowego Naczelnego Komitetu Wykonawczego partii. Budował struktury partyjne m.in. na Pomorzu Gdańskim. Został posłem z ramienia PSL do Krajowej Rady Narodowej.
W tym czasie prasa i wydawnictwa PSL były cenzurowane, a zastraszenia, szykany i aresztowania dotknęły ok. 100 ludowców. Sfałszowane przez polskich i radzieckich komunistów wybory z 1947 r. doprowadziły do utrwalenia władzy Polskiej Partii Robotniczej. Liczący 200 stron protest wyborczy władze zignorowały. Mimo ogromnego społecznego poparcia PSL otrzymał tylko 28 mandatów w Sejmie – jeden z nich piastował Kamiński.
Były Komendant Główny BCh pracował m.in. w Zarządzie Chłopskiej Spółdzielni Wydawniczej, a także w Banku Gospodarstwa Spółdzielczego i Banku Rolnym.
Po ucieczce z kraju Mikołajczyka, który był zagrożony aresztowaniem, Kamiński przestał udzielać się w PSL, który coraz mocniej był infiltrowany przez władze. Nie złożył samokrytyki za swoją działalność, co stało się powodem wykluczenia go z partii 19 maja 1949 r. Mimo nacisków nie złożył mandatu, pozostając posłem niezależnym. To był dopiero początek represji wobec Kamińskiego.
Minister bezpieczeństwa publicznego Stanisław Radkiewicz 20 lipca 1951 r. zwrócił się do marszałka Sejmu o zgodę na aresztowanie Kamińskiego, powołując się na dekret o przestępstwach szczególnie niebezpiecznych w okresie odbudowy państwa. Po uzyskanej już następnego dnia zgodzie mieszkanie byłego Komendanta Głównego zostało przeszukane, a on zatrzymany i osadzony w więzieniu przy ul. Rakowieckiej w Warszawie.
Wojskowy Sąd Rejonowy utajnił proces i początkowo nie zgodził się nawet na obrońcę. Rozprawa odbyła się 21 grudnia w celi więziennej, a wyrok został odczytany w Wigilię Bożego Narodzenia.
Kamiński został skazany na 12 lat więzienia i pięć lat pozbawienia praw publicznych i obywatelskich, praw honorowych i przepadek całego mienia na rzecz Skarbu Państwa.
W czasie odbywania wyroku w Potulicach kierownik tamtejszego więzienia raportował: „Przez okres odbywania kary w tutejszym więzieniu stwierdzono, że [Kamiński] rozpowszechnia wrogą propagandę, czym ujemnie i demoralizująco wpływa na pozostałych więźniów. Do chwili obecnej nie wykazał żadnych podstaw, które by potwierdzał, że zerwał z wrogą nam ideologią”.
Wskutek odwilży politycznej Kamiński został zwolniony z więzienia, a następnie Zgromadzenie Sędziów Najwyższego Sądu Wojskowego na niejawnym posiedzeniu 24 października 1956 r. uchyliło wyrok z 24 grudnia 1951 r. i umorzyło postępowanie.
Kamiński po wyjściu z więzienia podjął pracę jako urzędnik w Centrali Rolniczych Spółdzielni „Samopomoc Chłopska”, gdzie pracował do przejścia na emeryturę w 1973 r.
Przez wiele lat odmawiał nominacji na generała brygady Wojska Polskiego w stanie spoczynku. Przyjął ja dopiero 9 października 1980 r. W tym czasie podjął większą działalność w środowisku kombatanckim, kierując Krajową Komisją Batalionów Chłopskich. W 1984 r. odsłonił tablicę BCh w Kaplicy Matki Boskiej Częstochowskiej na Jasnej Górze. W uroczystości wzięło udział ponad 200 tys. osób i 92 poczty sztandarowe.
Po transformacji ustrojowej został honorowym prezesem PSL. 11 listopada 1993 r. został awansowany do stopnia generała dywizji Wojska Polskiego, a 3 maja 1996 r. Prezydent RP Aleksander Kwaśniewski odznaczył Kamińskiego najwyższym odznaczeniem państwowym – Orderem Orła Białego.
Zmarł 24 lutego 2000 r. w wieku 98 lat.
(PAP)
Autor: Igor Rakowski-Kłos