Archiwa Państwowe przygotowują film dokumentalny poświęcony działalności na Górnym Śląsku Achillesa Rattiego - pierwszego nuncjusza apostolskiego w II RP, późniejszego papieża Piusa XI - powiedział PAP prof. Mirosław Lenart, dyrektor opolskiego oddziału AP.
Archiwa Państwowe rozpoczęły prace nad produkcją filmu dokumentalnego poświęconego pobytowi i działalności na Górnym Śląsku późniejszego papieża Piusa XI. Jak powiedział PAP prof. Lenart, obecnie trwają ustalenia z potencjalnymi partnerami projektu, który przypomni postać duchownego i dyplomaty, który był świadkiem i uczestnikiem zdarzeń związanych z odbudową państwa polskiego.
Urodzony we Włoszech Achilles Ratti został wysłany z misją do odradzającego się państwa polskiego wiosną 1918 roku. Jako wizytator apostolski współuczestniczył w reorganizacji struktur Kościoła katolickiego w nowym państwie. W czerwcu 1919 roku został mianowany pierwszym nuncjuszem apostolskim w odrodzonej Rzeczypospolitej. Dał się także poznać jako człowiek odważny - w sierpniu 1920 roku - podczas ofensywy bolszewików, pozostał w Warszawie jako jeden z nielicznych przedstawicieli państw zachodnich. Większość z dyplomatów ewakuowała się wcześniej do Poznania.
"Arcybiskup Ratti trafił do Polski w wyjątkowo trudnym okresie. Jego misja stała się prawdziwym wyzwaniem po tym, jak decyzją papieża Benedykta XV został mianowany Wysokim Komisarzem Kościelnym dla Obszarów Plebiscytowych Górnego Śląska oraz Warmii i Mazur. Oprócz spraw związanych ściśle z funkcjonowaniem struktur Kościoła, musiał zająć się wyjątkowo delikatnymi kwestiami narodowościowymi, narażając się tym samym na ataki zarówno ze strony niemieckiej, jak i polskiej" - wyjaśnia prof. Lenart.
Ratti czterokrotnie odwiedzał teren Górnego Śląska. Jak przypominają historycy, według zachowanych dokumentów ostrzegał m.in. Stolicę Apostolską przed stronniczością biskupa wrocławskiego Adolfa Bertrama i z uznaniem odnosił się do religijności mieszkańców Górnego Śląska. Ślady po jego obecności w Opolu zachowały się m.in. w kościele pw. Piotra i Pawła.
Koniec jego misji na Górnym Śląsku miał związek z dekretem biskupa Bertrama, jaki został ogłoszony 21 listopada 1920 roku - dzień po spotkaniu Rattiego z Bertramem.
"Zwierzchnik diecezji wrocławskiej zakazał lokalnemu duchowieństwu, pod groźbą kar kościelnych, prowadzenia działalności politycznej i wygłaszania przemówień bez zgody miejscowego proboszcza, a także głoszenia poglądów politycznych przez księży pochodzących z innych diecezji. Powoływał się przy tym na ustalenia poczynione ze Stolicą Apostolską" - - powiedział prof. Lenart. "Wobec przeważającej liczby Niemców sprawujących funkcję proboszczów dokument ten odebrany został przez stroną polską jako uderzający w sposób oczywisty w księży opowiadających się za przyłączeniem Śląska do Polski. Komisarz abp Achilles Ratti, który twierdził, że treść dekretu nie została z nim wcześniej skonsultowana, stanął w obliczu gwałtownie narastającej niechęci Polaków. Burza prasowa i dyplomatyczna wywołana dekretem kard. Bertrama doprowadziła wkrótce, bo już 2 grudnia do odwołania Achillesa Rattiego z funkcji Komisarza. Zastąpił go prałat Giovanni Baptista Ogno Serra, funkcjonariusz nuncjatury w Wiedniu" - dodał.
Kilka miesięcy później Ratti wrócił do Włoch. Jesienią 1921 roku Rada Ministrów RP wystąpiła do Naczelnika Państwa z wnioskiem o nadanie Rattiemu Orderu Orła Białego, który został wręczony duchownemu tuż przed konklawe w lutym 1922 roku, podczas którego Achilles Ratti został wybrany na nowego następcę św. Piotra, przyjmując imię Pius XI. Nowy papież kazał zawiesić w swojej rezydencji w Castel Gandolfo obraz Matki Boskiej Częstochowskiej oraz ufundował malowidła przedstawiające obronę Jasnej Góry i Bitwę Warszawską. Achilles Ratti zmarł 10 lutego 1939 r. Podczas swojego pontyfikatu wielokrotnie sprzeciwiał się ideom totalitarnym. (PAP)
autor: Marek Szczepanik
masz/ wj/