Zorganizowane w czwartek w parlamencie Austrii upamiętnienie 77. rocznicy wyzwolenia obozu w Mauthausen pełne było odniesień do agresji Rosji na Ukrainę. Przewodniczący Rady Narodowej (izby niższej parlamentu) Wolfgang Sobotka wezwał do wsparcia Ukrainy „wszelkimi konstytucyjnymi środkami”.
„Łatwo i bez strachu można osądzać dawne zbrodnie i morderców, którzy nie mogą nas skrzywdzić” – powiedział Sobotka. „W teraźniejszości jest inaczej. Tutaj moralne postępowanie ma swoją cenę i wiąże się z ryzykiem. (…) Atak na Ukrainę należy potępić w najostrzejszych słowach, kraj ten należy wesprzeć wszelkimi konstytucyjnymi środkami i wykorzystać każdą okazję, która doprowadzi do dialogu i zawieszenia broni” - oznajmił.
Przewodnicząca Rady Związkowej, izby wyższej austriackiego parlamentu, Christine Schwarz-Fuchs (OeVP) podkreśliła, że „teraźniejszość przypomina mroczne dni II wojny światowej”. „Teraz ważne jest, aby przeciwstawiać się wszelkiej przemocy i nie odwracać wzroku, gdy ludzie są poniżani, maltretowani lub mordowani” - zaapelowała.
Podczas tegorocznych obchodów oddano cześć ofiarom, a głównym tematem był zakup terenów po byłym obozie koncentracyjnym Gusen, które po wojnie w znacznym stopniu znalazły się w rękach prywatnych – podaje agencja APA.
Wśród gości uroczystego upamiętnienia rocznicy wyzwolenia byłego obozu koncentracyjnego Mauthausen był prezydent Austrii Alexander Van der Bellen oraz przedstawiciele wszystkich partii parlamentarnych. Podczas tegorocznych obchodów oddano cześć ofiarom, a głównym tematem był zakup terenów po byłym obozie koncentracyjnym Gusen, które po wojnie w znacznym stopniu znalazły się w rękach prywatnych – podaje agencja APA.
Sobotka podkreślił, że „po 1945 roku jest wiele białych plam, którymi należałoby się zająć, np. w zakresie powojennego wymiaru sprawiedliwości czy grup ofiar, np. Romów”. Jak zaznaczył, wyjaśnień wymagają też pewne kwestie prawne, takie jak restytucja zrabowanego mienia.
Badaczka antysemityzmu Monika Schwarz-Friesel z Berlińskiego Uniwersytetu Technicznego w swoim wystąpieniu podkreśliła, że „nienawiść do Żydów jest wciąż mocno obecna na całym świecie”.
„W ostatnich latach antyżydowski resentyment stał się jeszcze bardziej otwarty. Odnosi się wrażenie, że honoruje się zmarłych Żydów, ale żyjący są oczerniani” - oświadczyła Schwarz-Friesel. „Antysemityzm żyje i żywi się tolerowaniem i lekceważeniem tego zjawiska. Jednocześnie antysemityzm jest zjawiskiem powszechnym, dotyczącym nawet kręgów (osób) wykształconych” - dodała.(PAP)
mszu/ fit/ akl/