Powstanie w getcie warszawskim było symbolem oporu dla kolejnych pokoleń. Bojowcy wierzyli bowiem, że wojna się kiedyś skończy, że naród żydowski się odrodzi i będzie mógł do tego przykładu sięgać – wskazuje w rozmowie z PAP wiceprezes IPN dr Mateusz Szpytma.
Podczas Kongresu Pamięci Narodowej dr Mateusz Szpytma wziął udział w panelu "Walka i opór społeczności żydowskiej podczas okupacji niemieckiej w Polsce".
Jak wyjaśnił, "są różne rodzaje oporu, choć nam najbardziej jest znany opór zbrojny". W rozmowie z PAP przypomniał, że wkrótce będziemy obchodzić 80. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim.
"Pamiętamy o tym zrywie kilkuset bojowców, którzy przez ponad miesiąc walczyli z nieporównywalnie silniejszym przeciwnikiem. Była to walka skazana na niepowodzenie, ale jednocześnie walka bardzo ważna. Był to również symbol oporu dla kolejnych pokoleń. Bojowcy wierzyli bowiem, że wojna się kiedyś skończy, że naród żydowski się odrodzi i będzie mógł do tego przykładu sięgać" – powiedział wiceprezes IPN.
"Pamiętamy o tym zrywie kilkuset bojowców, którzy przez ponad miesiąc walczyli z nieporównywalnie silniejszym przeciwnikiem. Była to walka skazana na niepowodzenie, ale jednocześnie walka bardzo ważna. Był to również symbol oporu dla kolejnych pokoleń. Bojowcy wierzyli bowiem, że wojna się kiedyś skończy, że naród żydowski się odrodzi i będzie mógł do tego przykładu sięgać" – powiedział wiceprezes IPN.
Historyk zaznaczył, że "tego oporu zbrojnego, który miał miejsce nie tylko w Warszawie, ale też w innych gettach oraz nawet w obozach zagłady - w Treblince czy Sobiborze - nie byłoby, gdyby wcześniej nie było tego oporu cywilnego". "Wbrew niemieckim zarządzeniom i niemieckiemu prawu prowadzono samokształcenie w gettach, organizowały się partie polityczne, a także funkcjonowało życie religijne" - przypomniał. Takie działania - jego zdaniem - sprawiły, "że była atmosfera, aby nie poddać się temu wtłoczeniu w gorset niewolnika i przymusowego robotnika" o co chodziło okupantowi, "który tłamsił, mordował, likwidował całe społeczności żydowskie".
"Pomogło to również w tym, aby w momencie krytycznym, czyli wtedy, kiedy Żydzi uświadomili sobie, że to jest już koniec, postawili się zbrojnie i wybuchło powstanie, które dziś jest czczone nie tylko w Polsce i Izraelu, ale i w całym świecie" – podkreślił dr Szpytma.
W dniach 13-15 kwietnia na PGE Narodowym w Warszawie pod hasłem "Historia mówi przez pokolenia" odbywa się Kongres Pamięci Narodowej. W 26 panelach poświęconych historii Polski XX wieku wezmą udział historycy z Polski i zza granicy, m.in. prof. Andrzej Nowak, prof. Stéphane Courtois, prof. Stephen Hicks, prof. Hans-Jürgen Bömelburg, prof. Grzegorz Kucharczyk, dr Ladislav Kudrna, publicyści, dziennikarze, społecznicy, blogerzy oraz osoby związane bezpośrednio związane z historią naszego kraju, m.in. córka gen. Andersa – Anna Maria Anders.
IPN organizuje także liczne wydarzenia edukacyjne i kulturowe, festiwal filmowy, strefę nowych technologii, wystawy multimedialne. Przewidziano również strefę edukacyjną dla najmłodszych oraz spotkania z grupami rekonstrukcji historycznej.(PAP)
Materiał wideo dostępny na PAP.PL https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C1561227%2Cwiceprezes-ipn-powstanie-w-getcie-warszawskim-symbol-oporu-wideo.html
Autorka: Anna Kruszyńska
akr/ pat/