Zbrodnia wołyńska była zaplanowana i metodyczna dlatego, że Polacy przeszkadzali Ukraińcom ze swoją kulturą, ze swoją wiarą, tradycją, a przede wszystkim z ogromnym poczuciem patriotyzmu – mówiła w niedzielę w Legnicy marszałek Sejmu Elżbieta Witek.
Witek, przed spotkaniem z mieszkańcami na temat Polskiego Ładu, przypomniała, że 11 lipca obchodzony jest Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczypospolitej Polskiej.
"Przez kilkadziesiąt lat zbrodnia wołyńska była przemilczana, a ofiary tej zbrodni miały pozostać na zawsze zapomniane, ale jest w nas coś takiego, że nie odpuszczamy, że walczymy o tych naszych obywateli, o których wiemy, że tam mieszkali byli i nagle zniknęli, upominamy się o nich, choć to jest bardzo trudne i to jest długa droga, ale my o nich nie zapominamy" - mówiła marszałek Sejmu.
"Przez kilkadziesiąt lat zbrodnia wołyńska była przemilczana, a ofiary tej zbrodni miały pozostać na zawsze zapomniane, ale jest w nas coś takiego, że nie odpuszczamy, że walczymy o tych naszych obywateli, o których wiemy, że tam mieszkali byli i nagle zniknęli, upominamy się o nich, choć to jest bardzo trudne i to jest długa droga, ale my o nich nie zapominamy" - mówiła marszałek Sejmu.
Dr T. Bereza: w dialogu Polaków i Ukraińców o historii należy odrobić wszystkie lekcje
Witek podkreśliła, że zbrodnia wołyńska była zaplanowana i metodyczna. "Dlatego, że Polacy przeszkadzali Ukraińcom ze swoją kulturą, ze swoją wiarą, tradycją, a przede wszystkim z ogromnym poczuciem patriotyzmu" - mówiła.
W dniach 11-12 lipca 1943 r. Ukraińska Powstańcza Armia dokonała skoordynowanego ataku na Polaków w ok. 150 miejscowościach w powiatach włodzimierskim, horochowskim, kowelskim oraz łuckim. Akcja UPA była kulminacją trwającej już od początku 1943 r. fali mordowania i wypędzania Polaków z ich domów. Łącznie w latach 1943-1945 na Wołyniu i w Galicji Wschodniej zginęło ok. 100 tys. Polaków.
W dniach 11-12 lipca 1943 r. Ukraińska Powstańcza Armia dokonała skoordynowanego ataku na Polaków w ok. 150 miejscowościach w powiatach włodzimierskim, horochowskim, kowelskim oraz łuckim. Akcja UPA była kulminacją trwającej już od początku 1943 r. fali mordowania i wypędzania Polaków z ich domów. Łącznie w latach 1943-1945 na Wołyniu i w Galicji Wschodniej zginęło ok. 100 tys. Polaków.
Sprawcami zbrodni wołyńskiej były Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów – frakcja Stepana Bandery, podporządkowana jej Ukraińska Powstańcza Armia oraz ludność ukraińska uczestnicząca w mordowaniu polskich sąsiadów. Za przeprowadzenie ludobójczej czystki etnicznej na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej na polskiej ludności cywilnej bezpośrednią odpowiedzialność ponosi główny dowódca UPA, Roman Szuchewycz.(PAP)
autor: Piotr Doczekalski
pdo/ mark/
