W ramach obchodów stulecia Bitwy Warszawskiej 1920 roku w stolicy upamiętniono generała Armii Ukraińskiej Republiki Ludowej Marka Bezruczkę. W czwartek odbyła się uroczystość nadania imienia generała wolskiemu skwerowi, w której udział wziął m.in. ambasador Ukrainy Andrij Deszczycia.
Na czwartkowej uroczystości miasto reprezentował wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski, a obecni byli także przedstawiciele Społecznej Inicjatywy Opieki nad Mogiłami Żołnierzy Armii Ukraińskiej Republiki Ludowej oraz przedstawiciele władz państwowych i samorządowych. Skwer im. Marka Bezruczki mieści się przy ul. Ordona, na wysokości ulic Jana Kazimierza i Wschowskiej.
"Człowiek, którego własna świadomość i tożsamość określała jednoznacznie jako Ukraińca, został jednym z bohaterów wojny polsko-bolszewickiej. Wojny, którą my, Polacy, słusznie postrzegamy jako jeden z naszych największych wojskowych triumfów w historii – zgodnie zresztą z oceną profesjonalnych historyków, którzy tę wojnę i kluczową dla jej losów Bitwę Warszawską zaliczają do najważniejszych w dziejach Europy i świata" - powiedział wiceprezydent, cytowany w komunikacie wydziału prasowego warszawskiego ratusza.
Olszewski wyraził zarazem nadzieję, że skwer ten będzie dobrze służył mieszkańcom Woli i całej stolicy oraz że przyczyni się do utrwalania pamięci o silnych polsko-ukraińskich związkach.
"Inicjatorami upamiętnienia gen. Marka Bezruczki w nazewnictwie Warszawy są stołeczni radni, którzy 30 lipca 2020 r. podjęli stosowną uchwałę" - podał wydział prasowy ratusza.
Gen. Marko Bezruczko (ur. 1893 w Tokmaku, zm. 1944 w Warszawie) był dowódcą 6. Siczowej Dywizji Strzelców Armii Ukraińskiej Republiki Ludowej. W kwietniu 1920 r. została ona podporządkowana 3. Armii Wojska Polskiego i otrzymała rozkaz wymarszu na front. Liczyła wówczas ponad 2 tys. żołnierzy. 7 maja 1920 dowodzona przez Bezruczkę dywizja wraz z polskimi wojskami zajęła Kijów.
Dywizja Bezruczki wspólnie z polskimi żołnierzami 31. Pułku Strzelców Kaniowskich z powodzeniem broniła Zamościa przed Armią Konną Budionnego w walkach między 29 a 31 sierpnia 1920 r. Dzięki temu Wojsko Polskie zyskało czas i 31 sierpnia 1920 r. połączone siły polskie i ukraińskie były w stanie rozbić Armię Konną podczas bitwy pod Komarowem. Gen. Bezruczko pochowany jest na prawosławnym cmentarzu na warszawskiej Woli. Są tam groby blisko stu ukraińskich oficerów Armii Ukraińskiej Republiki Ludowej.(PAP)
Autorka: Agnieszka Ziemska
agzi/ mark/