Rezolucja Rosyjskiego Towarzystwa Wojskowo-Historycznego usiłuje podważyć sowieckie sprawstwo zbrodni katyńskiej – powiedział PAP Aleksandr Gurjanow z badającego zbrodnie sowieckie stowarzyszenia Memoriał.
„Uchwała Rosyjskiego Towarzystwa Wojskowo-Historycznego (RWIO) jest bardzo wykrętna. Z jednej strony usiłuje się w niej podważyć sprawstwo sowieckie zbrodni katyńskiej. Z drugiej – starannie unika się w niej sformułowania o odpowiedzialności nazistowskich Niemiec” – powiedział PAP Aleksandr Gurjanow, który jest koordynatorem programu polskiego w stowarzyszeniu Memoriał, badające zbrodnie sowieckiego totalitaryzmu.
Gurjanow od lat zajmuje się badaniem zbrodni katyńskiej i jest m.in. redaktorem dwóch rosyjskich „ksiąg pamięci”, poświęconych jej ofiarom: „Zabici w Katyniu” i trzytomowej „Zabici w Kalininie, pochowani w Miednoje”.Jak dodał Gurjanow, działania RWIO zdecydowanie można interpretować jako próbę nacisku i sugestii dla rosyjskich władz, w tym Dumy Państwowej, by zmieniły swoje stanowisko w sprawie Katynia, wracając do twierdzeń, że zagłady polskich jeńców dokonali Niemcy. Tę wersję, obowiązującą w czasach ZSRR, określa się jako „kłamstwo katyńskie”.Gurjanow podkreślił, że na razie na szczeblu oficjalnym nie było żadnych oświadczeń ani dokumentów, które by dotychczasowe stanowisko Rosji zmieniały.
„Ambasada RP w Moskwie z zaskoczeniem konstatuje fakt, że podczas konferencji dotyczącej relacji polsko-rosyjskich, która odbyła się na terenie obwodu twerskiego w listopadzie 2020 r., pojawiły się wypowiedzi dążące do zakłamania faktów związanych ze Zbrodnią Katyńską w Twerze i Miednoje" – w ten sposób ambasada skomentowała konferencję zorganizowaną przez RWIO w dniach 16-18 listopada w obwodzie twerskim.
"W naszej ocenie wersja historii propagowana podczas konferencji miała na celu zafałszowanie odpowiedzialności NKWD za Zbrodnię Katyńską w Miednoje oraz uwierzytelnienie stalinowskiej wersji mordu, która obarczała winą nazistowskie Niemcy" - podkreśliła ambasada.
W oświadczeniu placówki dyplomatycznej zwrócono m.in. uwagę na fakt, że w czasie konferencji uczestniczący w niej deputowany do Dumy Państwowej Aleksiej Czepa zapowiedział, że jest gotowy do wystąpienia z inicjatywą w sprawie anulowania uchwały Dumy, mówiącej o odpowiedzialności za zbrodnię ZSRR, która została ogłoszona 26 listopada 2010 r.
W uchwale tej „nie tylko potępiono Zbrodnię Katyńską, ale także wskazano, iż została ona dokonana na rozkaz Józefa Stalina i innych radzieckich przywódców" - przypomniała ambasada RP.
Tymczasem uczestnicy konferencji pod egidą RWIO mówili o politycznym charakterze tego dokumentu - zauważyła polska placówka.
„Rezolucja RWIO sugeruje, że uchwała Dumy wpisała się w kampanię propagandy, która nakłada na ZSRR odpowiedzialność za przyczynienie się do wybuchu II wojny światowej” – wskazuje Gurjanow.
Badacz Memoriału zwraca uwagę, że RWIO, które powstało pod w 2012 r. na mocy prezydenckiego dekretu m.in. z inicjatywy ówczesnego ministra kultury Władimira Miedinskiego (który został jego przewodniczącym), pozostając formalnie strukturą społeczną, posiada powiązania z władzami.
W jego radzie zasiadają m.in. minister obrony i szefowie państwowych korporacji. Celem działania RWIO według statutu jest m.in. „konsolidacja sił państwa i społeczeństwa na rzecz badania przeszłości historyczno-wojskowej Rosji, (…) przeciwdziałanie próbom jej wypaczania”.
Gurjanow przypomina, że RWIO było m.in. autorem nowej ekspozycji w kompleksie memorialnym w Katyniu. „Nie polegała ona negowaniu sprawstwa sowieckiego, ale zrównoważeniu zagłady Polaków ze śmiercią czerwonoarmistów w polskiej niewoli w latach 1920-1921” – wskazuje historyk.
Jak mówi, obecna ekspozycja w Katyniu „relatywizuje” zbrodnię katyńską i przedstawia Polskę jako kraj tradycyjnie wrogi ZSRR, zaś zagładę polskich oficerów przedstawia „niejako jako zemstę”.„Takie jest stanowisko RWIO i znalazło ono odbicie w rezolucji konferencji” – mówi Gurjanow.
„RWIO stawia sobie za cel przekonanie społeczeństwa, że ZSRR był decydującą siłą, która przesądziła o klęsce nazizmu i niedopuszczenie do uświadomienia, że ZSRR miał swój udział w odpowiedzialności za rozpętanie II wojny światowej”- zaznacza rozmówca PAP.
Wskazuje również, że w działania RWIO angażują się m.in. struktury państwowe szczebla regionalnego – w obwodzie twerskim (dawnym kalinińskim – PAP). W Twerze zdemontowano m.in. umieszczone na siedzibie dawnego NKWD tablice mówiące o zbrodni katyńskiej. W regionie tym odbywają się konferencje negatorów zbrodni katyńskiej.Informacja o rezolucji podjętej przez RWIO została opublikowana w regionalnych mediach w obwodzie twerskim i na stronie władz lokalnych.
Polscy dyplomaci podkreślili, że na konferencji "podniesiona została kwestia dwóch tablic pamiątkowych, które wiszą na terenie monastyru Niło-Stołobieńskiego, i które upamiętniają obóz jeniecki oficerów polskich i obóz jeniecki funkcjonujący tu w okresie późniejszym".
Uczestnicy konferencji RWIO podawali w wątpliwość zasadność dalszego umiejscowienia tablic we wskazanym wyżej miejscu. "Uznano, że nie ma ku temu przesłanek prawnych i historycznych" - relacjonuje ambasada.
Justyna Prus (PAP)
just/ jar/