Chcemy zmienić ducha ustawy o symbolach państwowych RP, bo żyjemy już w innej rzeczywistości - powiedział w piątek wiceminister kultury Jarosław Sellin.
Sellin, który w piątek był gościem Radia Wrocław pytany był, kiedy w życie wejdzie nowa ustawa porządkująca kwestie związane z godłem, barwami i hymnem. „Ustawa o symbolach państwowych została rzeczywiście opracowana w moim ministerstwie, ponieważ poprzednia ustawa jest z roku 80., jeszcze z czasów PRL-u i duch tamtej ustawy był taki, żeby raczej reglamentować używanie symboli narodowych, a nie zachęcać do ich używania, do ich eksponowania” – podkreślił wiceminister.
Dodał, że ministerstwo kultury chce zmienić ducha tej ustawy, bo – jak mówił - żyjemy już w innej rzeczywistości. Wskazał, że konieczne było to też z tego względu, że zmieniła się technika. „W 80. roku nie było internetu, nie było grafik komputerowych, które bardzo precyzyjnie umożliwiają, bądź uniemożliwiają stosowanie różnych rysunków, kolorów i tak dalej. Ta ustawa ma właśnie taki charakter porządkujący, jeżeli chodzi o technikalia, żebyśmy wiedzieli precyzyjnie, jakich grafik, jakich kolorów używać” – wyjaśnił.
„Ustawa o symbolach państwowych została rzeczywiście opracowana w moim ministerstwie, ponieważ poprzednia ustawa jest z roku 80., jeszcze z czasów PRL-u i duch tamtej ustawy był taki, żeby raczej reglamentować używanie symboli narodowych, a nie zachęcać do ich używania, do ich eksponowania” – podkreślił wiceminister.
Dopytywany o kwestie zmiany kolejności zwrotek hymnu, wiceszef MKiDN zwrócił uwagę, że temat ten będzie omawiany z ekspertami i specjalistami. „Józef Wybicki napisał hymn w innej kolejności, jeśli chodzi o kolejność zwrotek. Ale wiem, że wokół tego jest dużo emocji, dużo dyskusji, my do tego nie przywiązujemy najważniejszej wagi. Ludzie się na tym skupili, pełno pism w tej sprawie przychodzi. Jeżeli w trakcie debaty publicznej (…) uznamy, że jednak nie ma co w tym mieszać, bo przyzwyczailiśmy się do takiej kolejności jaka jest, to to uznamy” – mówił.
„Natomiast, jeżeli się okaże, że jednak warto do intencji autora hymnu wrócić i chronologicznie te zwrotki śpiewać, czyli najpierw XVII wiek a potem XIX wiek, a nie odwrotnie, no to to zróbmy. Ale nie przywiązujemy do takiego jakiejś silnej wagi, nie będziemy się strasznie przy tym upierać” – dodał wiceminister. (PAP)
Autorka: Agata Tomczyńska
ato/ dki/