Mieczysław Zaręba, żołnierz powojennego podziemia antykomunistycznego, spocznie w piątek w Panteonie Wyklętych na cmentarzu komunalnym w Wadowicach – poinformował w środę krakowski oddział IPN.
Rzecznik krakowskiego oddziału IPN Janusz Ślęzak poinformował, że uroczystości żałobne rozpoczną się o godz. 10. mszą świętą w kaplicy na cmentarzu komunalnym. Po niej nastąpi ceremonia pogrzebowa z asystą wojskową.
Mieczysław Zaręba urodził się 13 marca 1929 r. w Baczynie nieopodal Wadowic. Był synem Wojciecha i Marianny z domu Młynarczyk. W 1944 r. został wywieziony przez Niemców na roboty przymusowe do Świdnicy na Dolnym Śląsku. Tam w 1946 r. został aresztowany przez milicję i osadzony w więzieniu. Udało mu się uciec. Wrócił w rodzinne strony.
Ukrywając się w Baczynie zaangażował się w działalność niepodległościową. Po pewnym czasie dołączył do dwójki partyzantów – Jana Pakuły i Władysława Raciaka. W 1948 r. nawiązali oni kontakt z założoną przez harcerza Stanisława Salę niepodległościową organizacją: Podhalańska Grupa Operacyjna Podziemnego Wojska Polskiego im. Józefa Piłsudskiego (następnie: „Wolność i Sprawiedliwość”).
4 maja 1949 r. Pakuła i Raciak polegli w walce z funkcjonariuszami UB i milicji. Mieczysław Zaręba zdołał wydostać się z obławy. Po tym wydarzeniu związał się z podziemną Grupą Operacyjną AK „Zorza”, którą dowodził kpr. Jan Sałapatek „Orzeł”. Brał udział w szeregu akcji zbrojnych oddziału.
Ukrywając się w Baczynie zaangażował się w działalność niepodległościową. Po pewnym czasie dołączył do dwójki partyzantów – Jana Pakuły i Władysława Raciaka. W 1948 r. nawiązali oni kontakt z założoną przez harcerza Stanisława Salę niepodległościową organizacją: Podhalańska Grupa Operacyjna Podziemnego Wojska Polskiego im. Józefa Piłsudskiego (następnie: „Wolność i Sprawiedliwość”).
Wskutek donosu informatora bezpieki został zdekonspirowany. 6 grudnia 1949 r. podczas obławy w Zachełmnej w powiecie suskim został ciężko ranny. Dobili go funkcjonariusze UB.
Rodzina zdołała potajemnie wykupić ciało z rąk bezpieki, pod warunkiem dokonania pochówku na obrzeżach cmentarza parafialnego w Wadowicach, nocą, pod nadzorem UB, bez udziału księdza i osób postronnych.
W 2019 r. prezydent RP Andrzej Duda odznaczył pośmiertnie Mieczysława Zarębę Orderem Krzyża Niepodległości II klasy.
„Organizowana obecnie uroczystość jest pierwszym chrześcijańskim pogrzebem Mieczysława Zaręby” – podkreślił Janusz Ślęzak.
Panteon Wyklętych na wadowickiej nekropolii komunalnej to miejsce poświęcone Żołnierzom Niezłomnym. Są tam chowani ci, o korzeniach z ziemi wadowickiej, którzy zginęli walcząc o wolną i niepodległą Polskę.
Jako pierwszy pochowany został tam latem br. kpt. Wojciech Stypuła „Bartek”, oficer AK. Jesienią 1939 r. podjął służbę w konspiracji, najpierw w ramach Tajnej Armii Polskiej, potem w AK. Od lipca 1943 r. na Nowogródczyźnie był oficerem Biura Informacji i Propagandy oraz oficerem do zadań specjalnych w sztabie Zgrupowania Niemeńskiego AK. Uczestniczył w wielu akcjach i potyczkach zbrojnych. W lipcu 1944 r. walczył z Niemcami o Wilno. Zginął 22 lipca 1944 r. w walce z NKWD. Jego szczątki zostały odnalezione trzy lata temu przez IPN w Puszczy Rudnickiej na Wileńszczyźnie. (PAP)
Autor: Marek Szafrański
szf/ dki/