W niedzielne popołudnie mieszkańcy i turyści zgromadzili się na krakowskim pl. Matejki, aby wziąć udział w głównych uroczystościach z okazji Święta Wojska Polskiego. Jak podkreślił wicewojewoda małopolski, dzień ten jest okazją do wyrażenia uznania dla żołnierskiej służby.
Główna część krakowskich uroczystości święta Wojska Polskiego odbyła się przed Grobem Nieznanego Żołnierza na pl. Matejki.
Jak przypomniał w swoim przemówieniu wicewojewoda małopolski Józef Leśniak, ich głównym celem jest przypomnienie Bitwy Warszawskiej, od której "zależał los nie tylko Polski, ale również całego starego kontynentu". "Nie była to potyczka o znaczeniu jedynie militarnym (...), to było kluczowe starcie dwóch cywilizacji, wojna dwóch totalnie innych światów, zupełnie innych systemów wartości" - powiedział.
Leśniak wskazał, że "świat nie docenił wagi tego zdarzenia". "Do dziś zapomina się o tym, że mistrzowska taktyka marszałka Józefa Piłsudskiego, która doprowadziła do chwalebnego zwycięstwa Wojska Polskiego, uniemożliwiła Armii Czerwonej dotarcie do Niemiec i rozpętanie międzynarodowej rewolucji" - mówił wicewojewoda.
Podkreślił przy tym, że "troska o pamięć i zachowanie tego wielkiego dziedzictwa dla przyszłych pokoleń" jest naszym obowiązkiem, bowiem nie da się "budować silnej Polski bez odniesień do siły i męstwa, jakimi nasza armia wykazała się w sierpniu 1920 roku".
Wicewojewoda zaznaczył, że choć dziś "pochylamy się nad tymi, którzy oddali polskiej i światowej sprawie to, co najcenniejsze - złożyli ofiarę życia", to powinniśmy również doceniać współczesną służbę żołnierzy.
"Tak jak 101 lat temu, tak i obecnie widzimy w polskim żołnierzu siłę i wierność Rzeczypospolitej. (...) Dostrzegamy ogromny potencjał naszych sił zbrojnych i pozostajemy wdzięcznie za pełną oddania, ofiarną służbę w kraju i na misjach zagranicznych" - zadeklarował Leśniak.
Podczas uroczystości na pl. Matejki nastąpiło podniesienie flagi państwowej na maszt, odśpiewany i odegrany został hymn państwowy, odczytany został apel pamięci; po przemówieniach delegacje złożyły wieńce.
Słowa uznania dla tej służby wyraził też szef MON Mariusz Błaszczak, który podkreślił, że "honor żołnierski to wartość wyjątkowa". W liście skierowanym do uczestników uroczystości minister wskazał, że nie bez powodu ochrona tego honoru "jest jednym ze zobowiązań, jakie składa każdy żołnierz wypowiadający słowa przysięgi wojskowej". "To szczególne zobowiązanie. Jego codzienne wypełnienie wymaga odwagi, gotowości do poświęceń, uczciwości i zdyscyplinowania" - wskazał.
Szef resortu przypomniał, że ostatni, trudny z powodu pandemii COVID-19 czas uświadomił nam, iż "w czasie pokoju siły zbrojne odgrywają wielką rolę w zapewnieniu bezpieczeństwa polskim obywatelom". Błaszczak pokreślił, że żołnierze w czasie swojej służby m.in. wspierają akcje szczepień i pomagają w walce ze skutkami klęsk żywiołowych.
Podczas uroczystości na pl. Matejki nastąpiło podniesienie flagi państwowej na maszt, odśpiewany i odegrany został hymn państwowy, odczytany został apel pamięci; po przemówieniach delegacje złożyły wieńce.
Po zakończeniu uroczystości organizatorzy zaprosili na piknik wojskowy w ogrodach Muzeum Archeologicznego. Rano w katedrze wawelskiej odprawiona została z kolei msza święta, po której pod krzyżem katyńskim na pl. o. Studzińskiego złożone zostały kwiaty.(PAP)
nak/ itm/