80. rocznicę akcji wysiedlenia Polaków, którą Niemcy przeprowadzili, by utworzyć obóz Auschwitz II-Birkenau, upamiętnili w czwartek samorządowcy i mieszkańcy okolicy. Zdaniem historyków dotknęły one kilka tysięcy Polaków z Oświęcimia i pobliskich wsi.
Agnieszka Molenda z brzeszczańskiej Fundacji Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau poinformowała, że z powodu ograniczeń związanych z pandemią obchody ograniczyły się do złożenia kwiatów przed Tablicami Pamięci w Brzezince. Znajdują się one nieopodal poobozowej Bramy Śmierci. Wieńce złożyli m.in. samorządowcy i przedstawiciele Muzeum Auschwitz, Muzeum Pamięci Mieszkańców Ziemi Oświęcimskiej i fundacji.
Umieszczona na tablicach inskrypcja w języku polskim i angielskim wspomina mieszkańców wsi Brzezinka, Harmęże, Pławy, Bór, Rajsko, Klucznikowice, Babice, Broszkowice oraz dzielnicy Oświęcimia - Zasola. "W miejscu zniszczonych lub zajętych budynków Niemcy założyli obóz zagłady Auschwitz-Birkenau oraz jego zaplecze gospodarcze i przemysłowe" – brzmi ona.
Rocznicę upamiętniło Muzeum Pamięci Mieszkańców Ziemi Oświęcimskiej. Zorganizowało sesję online "Tu był mój dom". Uczestniczyło w niej ok. 400 osób. Kierownik centrum badań Muzeum Auschwitz Piotr Setkiewicz zwrócił uwagę w wykładzie na skutki działań Niemców. "Dramatycznie zmieniła się struktura demograficzna Oświęcimia, w którym pozostała jedynie jedna czwarta jego przedwojennych mieszkańców" – zaznaczył.
Niemcy rozpoczęli masowe wysiedlenia polskiej ludności cywilnej z terenów położonych w pobliżu Auschwitz I w marcu i kwietniu 1941 r. Jacek Lachendro z Muzeum Auschwitz wskazał, że przeprowadzone zostały one w związku z planami rozbudowy obozu i zagospodarowaniem terenu wokół niego.
Niemcy rozpoczęli masowe wysiedlenia polskiej ludności cywilnej z terenów położonych w pobliżu Auschwitz I w marcu i kwietniu 1941 r. Jacek Lachendro z Muzeum Auschwitz wskazał, że przeprowadzone zostały one w związku z planami rozbudowy obozu i zagospodarowaniem terenu wokół niego.
"Chodziło o rozbudowę KL Auschwitz tak, aby mógł pomieścić 30 tys. osób, ale też budowę na terenie Brzezinki obozu dla 100 tys. radzieckich jeńców wojennych, budowę przez niemiecki koncern IG Farben fabryki kauczuku syntetycznego i dostarczenia 10 tys. więźniów do pracy, a także utworzenia wokół istniejącego obozu obszaru, na którym zamierzano rozwinąć gospodarkę rolno-hodowlaną i rybną" - powiedział Lachendro.
"Chodziło o rozbudowę KL Auschwitz tak, aby mógł pomieścić 30 tys. osób, ale też budowę na terenie Brzezinki obozu dla 100 tys. radzieckich jeńców wojennych, budowę przez niemiecki koncern IG Farben fabryki kauczuku syntetycznego i dostarczenia 10 tys. więźniów do pracy, a także utworzenia wokół istniejącego obozu obszaru, na którym zamierzano rozwinąć gospodarkę rolno-hodowlaną i rybną" - powiedział Jacek Lachendro.
Historyk podkreślił, że w związku z założeniem i rozbudową obozu Niemcy wysiedlili z Oświęcimia i pobliskich wsi co najmniej 5 tys. Polaków. Do pobliskich gett deportowano całą żydowską ludność Oświęcimia - ok. 7 tys. osób. "Zniszczono osiem wsi i rozebrano ponad sto budynków znajdujących się na terenie miasta i w bezpośrednim sąsiedztwie obozu Auschwitz I" - powiedział.
Niemcy przejęli cały inwentarz żywy i ruchomy oraz nieruchomości. Domy i zabudowania były systematycznie burzone, a pozyskany materiał wykorzystany do budowy obozu Birkenau oraz podobozów Babitz, Harmense, Budy i Rajsko. W Brzezince, Pławach i Harmężach zniszczono ponad 90 proc. gospodarstw, natomiast w Babicach, Broszkowicach, Borze i Rajsku ponad 40 proc.
Akcja wysiedleńcza trwała z przerwami do końca kwietnia. Niemcy wywieźli ludność do Generalnego Gubernatorstwa, miejscowości na Górnym Śląsku i w powiecie bielskim. Część z nich, zwłaszcza młodych ludzi, skierowali na roboty przymusowe.
Akcja wysiedleńcza trwała z przerwami do końca kwietnia. Niemcy wywieźli ludność do Generalnego Gubernatorstwa, miejscowości na Górnym Śląsku i w powiecie bielskim. Część z nich, zwłaszcza młodych ludzi, skierowali na roboty przymusowe.
Lachendro dodał, że w 1941 r. Niemcy wysiedlili też ludność z odleglejszych miejscowości, m.in. z Bielan, Osieka, Nowej Wsi, Piotrowic, Polanki Wielkiej, Witkowic, Zatora. Wiązało się to z realizacją polityki umacniania niemczyzny na terenach zaanektowanych przez Trzecią Rzeszę. Opuszczone miejsca zajęli osadnicy niemieccy z północnej Bukowiny i Besarabii. W 1942 r., w związku z budową fabryki chemicznej IG Farben, wysiedlono także mieszkańców Monowic.
Historyk przypomniał zarazem, że wcześniej, wiosną i latem 1940 r., Niemcy wysiedlili mieszkańców z bezpośredniego otoczenia tworzonego obozu koncentracyjnego. Chodziło m.in. o pozbycie się niewygodnych świadków, uniemożliwienia miejscowej ludności kontaktów z więźniami i utrudnienie ucieczek.
Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 r., aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała także sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości. (PAP)
autor: Marek Szafrański
szf/ dki/