81. rocznicę akcji wysiedlenia Polaków, przeprowadzoną przez Niemców, by utworzyć obóz Auschwitz II-Birkenau, upamiętnili w piątek samorządowcy i mieszkańcy okolicy. Według historyków, ich ofiarą padło kilka tysięcy Polaków z Oświęcimia i pobliskich wsi.
Mieszkańcy, przedstawiciele samorządu gminy Oświęcim i powiatu, a także brzeszczańskiej Fundacji Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau, złożyli wieńce i znicze przed Tablicami Pamięci w Brzezince, które przypominają o wysiedleniach. Ustawione są nieopodal historycznej, obozowej Bramy Śmierci.
Wójt Oświęcimia Mirosław Smolarek w rozmowie z PAP powiedział, w tym roku upamiętnienie ma szczególny wymiar. „W tym miejscu jakże wymowne jest powtarzanie słów: +nigdy więcej+. To, co dzieje się za naszą wschodnią granicą obrazuje nam, że zrobiliśmy za mało, by podobne zdarzenia się nie powtórzyły” – powiedział samorządowiec.
Mirosław Smolarek podkreślił także wymowę sytuacji, która ma miejsce w Brzezince. W kościele Matki Bożej Królowej Polski, w pobliżu byłego obozu Birkenau, gościnę znaleźli uchodźcy z Ukrainy. „Patrzą na druty; na miejsce, w którym ludzie byli upokarzani, upodleni, mordowani. Oni znaleźli schronienie w miejscu, które było naznaczone przez II wojnę światową” – wskazał.
Dagmar Kopijasz z brzeszczańskiej Fundacji Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau powiedział PAP, że dostrzega analogie między wydarzeniami sprzed 81 lat i współczesnością na Ukrainie. „I wtedy, i teraz ludzie musza opuszczać swoje domy” – dodał.
Tablice zostały ustawione w 2001 r. Umieszczony na nich w języku polskim i angielskim napis wspomina mieszkańców wsi Brzezinka, Harmęże, Pławy, Bór, Rajsko, Klucznikowice, Babice, Broszkowice oraz dzielnicy Oświęcimia - Zasola. „W miejscu zniszczonych lub zajętych budynków Niemcy założyli obóz zagłady Auschwitz-Birkenau oraz jego zaplecze gospodarcze i przemysłowe" – brzmi inskrypcja.
Historyk z Muzeum Auschwitz Jacek Lachendro podał, że Niemcy rozpoczęli masowe wysiedlenia polskiej ludności cywilnej z terenów położonych w pobliżu Auschwitz I w marcu i kwietniu 1941 r. Miały związek z planami rozbudowy obozu i zagospodarowaniem terenu wokół niego, w tym stworzeniem obozu Birkenau.
Niemcy wysiedlili z Oświęcimia i pobliskich wsi co najmniej 5 tys. Polaków. Do pobliskich gett deportowano całą żydowską ludność Oświęcimia - ok. 7 tys. osób. Zniszczono osiem wsi i rozebrano ponad sto budynków znajdujących się na terenie miasta i w bezpośrednim sąsiedztwie obozu Auschwitz I. Niemcy przejęli inwentarz żywy i ruchomy oraz nieruchomości. Zabudowania na wsiach były burzone, a pozyskany materiał wykorzystany do budowy obozu Birkenau oraz podobozów Babitz, Harmense, Budy i Rajsko.
W Brzezince, Pławach i Harmężach zniszczono ponad 90 proc. gospodarstw, natomiast w Babicach, Broszkowicach, Borze i Rajsku ponad 40 proc.
Akcja wysiedleńcza trwała z przerwami do końca kwietnia. Niemcy wywieźli ludność do Generalnego Gubernatorstwa, miejscowości na Górnym Śląsku i w powiecie bielskim. Część z nich skierowali na roboty przymusowe.
Jacek Lachendro dodał, że w 1941 r. Niemcy wysiedlili też ludność z odleglejszych miejscowości, m.in. z Bielan, Osieka, Nowej Wsi, Piotrowic, Polanki Wielkiej, Witkowic, Zatoru. Wiązało się to z realizacją polityki umacniania niemczyzny na terenach zaanektowanych przez Trzecią Rzeszę. Opuszczone miejsca zajęli osadnicy niemieccy z północnej Bukowiny i Besarabii. W 1942 r., w związku z budową fabryki chemicznej IG Farben, wysiedlono także mieszkańców Monowic.
Historyk przypomniał zarazem, że wcześniej, wiosną i latem 1940 r., Niemcy wysiedlili mieszkańców z bezpośredniego otoczenia tworzonego obozu koncentracyjnego. Chodziło m.in. o pozbycie się niewygodnych świadków, uniemożliwienia miejscowej ludności kontaktów z więźniami i utrudnienie ucieczek.
Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 r., aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów. Spośród ok. 140-150 tys. deportowanych do obozu Polaków śmierć poniosła niemal połowa. W Auschwitz ginęli także Romowie, jeńcy sowieccy i osoby innej narodowości. (PAP)
Autor: Marek Szafrański
szf/ dki/