Pod hasłem „Niezłomni solidarni” w sobotę w Białymstoku upamiętniono 40. rocznicę powstania NSZZ „Solidarność”. Uroczystość, której częścią był apel pamięci, zorganizowana została z inicjatywy działaczy opozycji antykomunistycznej z lat 80. i 90.
Główna część rocznicowej uroczystości miała miejsce w sali konferencyjnej Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego w Białymstoku z udziałem m.in. przedstawicieli władz państwowych i samorządowych, działaczy związkowych. Wśród gości byli też np. członkowie rodziny ks. Jerzego Popiełuszki.
Inicjatorem obchodów był Klub Więzionych, Internowanych i Represjonowanych - organizacja działaczy opozycji antykomunistycznej z lat 80. i 90. ubiegłego wieku. "Solidarność to jest po prostu nasza miłość. Bo jeśli rozmawiam z wieloma koleżankami i kolegami z tamtych lat, to prawie każdy mówi, że nigdy nie był tak szczęśliwy, jak wtedy" - mówiła wiceprzewodnicząca KWIiR Stanisława Korolkiewicz.
Wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski zwrócił uwagę, że 40 lat temu ówczesny urząd wojewódzki (gdzie sobotnia uroczystość miała miejsce), nie był traktowany jako miejsce przyjazne dla rodzącego się związku zawodowego. "To jest też taki znak czasu, że dzięki Solidarności zmieniliśmy również oblicze polskiej administracji. I ja, jako przedstawiciel rządu w terenie, mogę z wdzięcznością przyjąć Solidarność" - mówił Paszkowski.
W liście skierowanym do uczestników uroczystości, Szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk przypomniał, że w październiku 1980 roku Solidarność działała w 50 zakładach pracy ówczesnego województwa białostockiego i liczyła ok. 8 tys. członków. W marcu 1981 roku było ich już ponad dziesięć razy więcej. "To wyście otworzyli bramy wolności, każdy z was dołożył swoją cegiełkę w dziele odbudowy niepodległej ojczyzny" - podkreślił.
"My dziś, dzięki wam, dzięki działaczom Solidarności, możemy z tej wolności korzystać. Rząd, który dzisiaj reprezentuję, do tej idei Solidarności nawiązuje, część z nas była działaczami tej Solidarności i chcemy, żeby ta wolność była dzisiaj dobrze wykorzystana" - mówił w czasie uroczystości minister edukacji narodowej, podlaski poseł PiS Dariusz Piontkowski.
"Chcemy, aby Polska była krajem, w którym i wolność związkowa i wolność słowa jest szanowana, gdzie Polacy cieszą się też po prostu dobrobytem, bo o to Solidarność w latach 80. też walczyła. Mam nadzieję, że robimy to tak, że ci, którzy walczyli za naszą wolność, się tego nie wstydzą" - podkreślał Piontkowski.
Osobom zasłużonym dla działalności związku wręczono medale z okazji 40-lecia Solidarności. Odbył się też okolicznościowy koncert.
Obchody jubileuszu związku organizowane przez Region Podlaski NSZZ Solidarność odbyły się dwa tygodnie temu. Jednym z punktów było odsłonięcie pamiątkowej tablicy na budynku przy ul. Suraskiej w Białymstoku, gdzie od lat mieści się siedziba związku.(PAP)
autor: Robert Fiłończuk
rof/ wj/