W Słońsku (Lubuskie) uczczono pamięć ofiar więzienia i obozu Sonnenburg. Pod koniec stycznia 1945 r., tuż przed wkroczeniem do miasta wojsk sowieckich, Niemcy zamordowali w nim ponad 800 więźniów z różnych państw.
Piątkowe uroczystości rozpoczęła msza święta w kościele parafialnym. Następnie odbył się apel przed pomnikiem upamiętniającym ofiary II wojny światowej stojącym przy Muzeum Martyrologii. Złożono tam kwiaty i zapalono znicze.
Uczestnicy obchodów udali się także na cmentarz jeniecki, gdzie złożono wiązanki kwiatów przed znajdującym się na nekropolii pomnikiem upamiętniającym pochowanych tam więźniów obozu Sonnenburg.
„To rocznica ważna dla naszej społeczności, bo pamięć tego obozu, ofiar II wojny światowej powinna być kultywowana, szczególnie wśród młodzieży. Ta zbrodnia nie może być jednak zapomniana również przez starsze pokolenia” – powiedział PAP wójt Słońska Janusz Krzyśków.
„To rocznica ważna dla naszej społeczności, bo pamięć tego obozu, ofiar II wojny światowej powinna być kultywowana, szczególnie wśród młodzieży. Ta zbrodnia nie może być jednak zapomniana również przez starsze pokolenia” – powiedział PAP wójt Słońska Janusz Krzyśków.
W uroczystościach wzięli udział przedstawiciele władz lokalnych i wojewódzkich, młodzież oraz zaproszeni goście.
Więzienie w Sonnenburgu (obecnie Słońsk) wybudowano w latach 1832-33. Kompleks mógł pomieścić ok. tysiąca więźniów. W okresie pruskim więzienie przeznaczone było dla kryminalistów, jednak osadzano w nim także więźniów politycznych.
Po dojściu do władzy nazistów, w kwietniu 1933 r. uruchomiono tam pierwszy na terenie państwa niemieckiego obóz koncentracyjny. Pod naciskiem międzynarodowej opinii publicznej obóz koncentracyjny uległ likwidacji, ale jedynie formalnie.
W okresie II wojny światowej do Sonnenburga, na mocy dekretu „Noc i Mgła” z 1941 roku, trafiali obywatele Francji, Belgii, Holandii, Luksemburga, Danii i Norwegii, którzy odmawiali służby w armii III Rzeszy. Więziono tam również: Polaków, Jugosłowian, Czechów, Słowaków, Bułgarów, Austriaków, Szwajcarów, Estończyków, Włochów, Rosjan i Hiszpanów. Do więzienia trafiali też opozycjoniści i dezerterzy z niemieckiej armii.
W okresie II wojny światowej do Sonnenburga, na mocy dekretu „Noc i Mgła” z 1941 roku, trafiali obywatele Francji, Belgii, Holandii, Luksemburga, Danii i Norwegii, którzy odmawiali służby w armii III Rzeszy. Więziono tam również: Polaków, Jugosłowian, Czechów, Słowaków, Bułgarów, Austriaków, Szwajcarów, Estończyków, Włochów, Rosjan i Hiszpanów. Do więzienia trafiali też opozycjoniści i dezerterzy z niemieckiej armii.
Nocą z 30 na 31 stycznia 1945 r. oddział SS wraz z funkcjonariuszami gestapo z Frankfurtu nad Odrą dokonał mordu na więźniach. 2 lutego 1945 r., po zdobyciu Sonnenburga, żołnierze sowieccy odnaleźli 819 ciał leżących na dziedzińcu więzienia. Masakrę cudem przeżyło kilka osób.
W Słońsku działa Muzeum Martyrologii obozu Sonnenburg, gdzie można poznać tragiczną historię jego więźniów, jest przy nim pomnik pamięci ofiar.
W obozie Sonnenburg zostało zabitych m.in. 91 obywateli Luksemburga, głównie młodych ludzi. Z tego też powodu to ważne miejsce dla tego kraju. Luksemburczycy po dziś utrzymują kontakty z mieszkańcami Słońska i pomagają w dbaniu o znajdujące się tam miejsca pamięci. W 2015 r., w 70. rocznicę tragicznych wydarzeń w obchodach wzięli udział wielki książę Luksemburga Henryk i premier tego kraju Xavier Bettel.
W Słońsku działa Muzeum Martyrologii obozu Sonnenburg, gdzie można poznać tragiczną historię jego więźniów, jest przy nim pomnik pamięci ofiar. (PAP)
Autor: Marcin Rynkiewicz
mmd/ aszw/