Bez zmartwychwstania niesprawiedliwość czy przemoc we współczesnym świecie byłyby dowodem na triumf grzechu - podkreśla sobór biskupów polskiej Cerkwi w orędziu paschalnym. Przypomina w nim również o jubileuszu stulecia autokefalii Kościoła prawosławnego w Polsce.
Tegoroczna Wielkanoc w Kościołach wschodnich wypada 5 maja, czyli pięć tygodni później, niż u katolików. Różnica wynika z nieco innego sposobu wyliczania daty tego święta, dlatego tylko raz na jakiś czas Wielkanoc w obu obrządkach przypada w tym samym terminie. Przeważnie Kościoły wschodnie świętują ją po katolikach.
„Dzięki Zmartwychwstaniu Pana przekonujemy się jednak, że niewinna śmierć Zbawiciela na krzyżu jest właśnie pokonaniem niesprawiedliwości, sądem sądów i zwycięstwem życia nad śmiercią.”
W opublikowanym w środę orędziu paschalnym skierowanym do wiernych i duchowieństwa, sobór biskupów Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego (PAKP) podkreśla, że chrześcijaństwo jest „głoszeniem zmartwychwstania”.
„Bez zmartwychwstania, Sądu Ostatecznego i życia wiecznego, nie bylibyśmy w stanie zrozumieć wielu faktów, z którymi ludzkość styka się w życiu doczesnym. Bez zmartwychwstania takie zjawiska jak niesprawiedliwość, przemoc, niewinnie przelana krew, czego doświadcza coraz bardziej współczesny świat, dowodziłyby triumfu grzechu” - piszą w orędziu prawosławni arcybiskupi i biskupi.
„Dzięki Zmartwychwstaniu Pana przekonujemy się jednak, że niewinna śmierć Zbawiciela na krzyżu jest właśnie pokonaniem niesprawiedliwości, sądem sądów i zwycięstwem życia nad śmiercią” - podkreślają.
W orędziu nawiązują też do jubileuszu stulecia autokefalii, czyli niezależności PAKP, podkreślają jakie znaczenie miało funkcjonowanie tego Kościoła dla kolejnych pokoleń prawosławnych. „Ówczesne decyzje i działania podejmowane przez naszych poprzedników, będące początkiem procesu uznania pełnej samodzielności Cerkwi w Polsce przez pozostałe lokalne Cerkwie, stały się gwarantem jej właściwego funkcjonowania aż do dzisiaj” - piszą.
Hierarchowie przypominają również o innych tegorocznych rocznicach: 80 lat od - jak to określili w orędziu – „Chełmskiej Golgoty”, czyli napaści i pacyfikacji, które miały miejsce w 1944 r. na terenie obecnej Lubelszczyzny; ofiary uznane zostały przez Cerkiew w Polsce za męczenników, którzy ponieśli śmierć za wiarę prawosławną.
„Na ich przelanej krwi, w 1989 roku została restytuowana prawosławna diecezja lubelsko-chełmska, która w tym roku obchodzi 35. rocznicę odrodzenia życia administracyjnego historycznej diecezji chełmskiej” - podkreślił sobór.
Przywołał również 80. rocznicę wybuchu powstania warszawskiego oraz bitwy pod Monte Cassino przypominając, że walczyli tam również prawosławni. Hierarchowie wspomnieli też o 30-leciu restytucji prawosławnego ordynariatu WP. „Spoczywa na nas ogromna odpowiedzialność za Cerkiew i wynikający z niej obowiązek zachowywania i przekazywania duchowego dziedzictwa naszych przodków przyszłym pokoleniom. Pamiętajmy, że kto nie zna i nie szanuje swej historii, ten nigdy nie zrozumie złożoności czasów, w których przyszło mu żyć” - podkreślili w orędziu.
Wyrazili też zaniepokojenie tym, że „większość rodziców troszczy się bardziej o stronę materialną życia swych dzieci i ich zamożność, a mniej o przekazanie prawd niezbędnych dla zbawienia i życia wiecznego”. „Wzywamy wszystkich do modlitwy i czynów, które będą świadectwem świadomej wiary” - napisali.
Prawosławie jest drugim co do liczby wiernych wyznaniem w Polsce. Hierarchowie Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego liczbę wiernych w kraju szacują na 450-500 tys. W Narodowym Spisie Powszechnym przeprowadzonym w 2021 r. przynależność do Kościoła prawosławnego w Polsce zadeklarowało (pytanie o wyznanie było dobrowolne, można było odmówić odpowiedzi na nie) niecałe 151,7 tys. osób.(PAP)
autor: Robert Fiłończuk
rof/ wkr/