„Tych zdjęć, które tutaj są zaprezentowane, w Internecie nie zobaczymy” – tłumaczył w poniedziałek Artur Chomicz z gdańskiego oddziału IPN, współtwórca ekspozycji. W Gdańsku odbył się wernisaż wystawy „Polskie Państwo Podziemne na Pomorzu 1939-1945”.
W poniedziałek na Targu Węglowym, między Bramą Wyżynną a Katownią uroczyście otwarto wystawę przygotowaną przez gdański oddział Instytutu Pamięci Narodowej (IPN). Na 18 planszach zaprezentowane zostały m.in. sylwetki twórców Polskiego Państwa Podziemnego na Pomorzu. "Wystawa pokazuje jak powstawało Polskie Państwo Podziemne na Pomorzu, jak się tworzyły jego struktury i jak przebiegał ten proces oraz skąd pochodzili konspiratorzy pomorscy, w jakim byli wieku, z jakich warstw społecznych się wywodzili, a także pokazuje ich losy po wojnie" - tłumaczył współtwórca wystawy pracownik gdańskiego oddziału IPN Artur Chomicz.
Prezentowane plansze przedstawiają archiwalne zdjęcia pochodzące ze zbiorów Archiwum IPN w Gdańsku, Archiwum Muzeum Stutthof i Archiwum Państwowego w Bydgoszczy.
"Zdjęcia pokazują po raz pierwszy postaci, które tworzyły Polskie Państwo Podziemne na Pomorzu. Pokazujemy młodych ludzi, delegatów rządu na kraj i tutaj na Pomorze, dowódców okręgu. Tych zdjęć, które tutaj są zaprezentowane, w internecie nie zobaczymy, one znajdowały się m.in. w muzeum Stutthof i stamtąd je wydobyliśmy i umieściliśmy na wystawie. Oczywiście nie wszystkie" - dodaje współtwórca wystawy.
Dyrektor Oddziału IPN w Gdańsku dr Paweł Warot otwierając uroczyście wystawę przypomniał historię powstania Armii Krajowej. "Dokładnie 80 lat temu Związek Walki Zbrojnej został przekształcony w Armię Krajową. Największą armię podziemną walczącej Europy. Różnie się ocenia liczbę walczących żołnierzy i żołnierek w szeregach armii - od 350 do nawet 450 tys. żołnierzy" - mówił.
Zaznaczył przy tym, że jako naród stworzyliśmy państwo podziemne, które stało się siłą zbrojną tej armii. "Polacy od pierwszego dnia wojny walczyli z okupantami. Na początku z okupantem niemieckim, później z okupantem sowieckim. Polacy nigdy nie kolaborowali ani z Niemcami, ani z sowietami. Jest to element etosu, ta idea, na której możemy budować swoją wspólnotę narodową. Jest to coś wyjątkowego. Narody Europy zachodniej tego nie posiadają, dlatego mają problem ze swoją tożsamością" - zaznaczył dyrektor gdańskiego oddziału IPN.
Współtwórca wystawy Artur Chomicz podkreślił, że przechodnie, którzy zatrzymają się przy planszach ustawionych na Targu Węglowym będą mogli zobaczyć jak wyglądała sytuacja na Pomorzu w 1939 roku. "Pomimo tego, że Polacy byli tutaj mordowani przez Niemców od początku wybuchu wojny to przystąpili do tego, żeby z tym okupantem walczyć i tworzyli najpierw lokalne konspiracje - bo tych było na Pomorzu bardzo dużo, a później nastąpiło scalenie w Armię Krajową i ta akcja zyskała większy zasięg na terenie Pomorza" - dodawał.
Wystawa przygotowana przez Artura Chomicza oraz Aleksandrę Szwarc z gdańskiego oddziału IPN, będzie prezentowana do końca lutego.
Instytut Pamięci Narodowej w związku z obchodami upamiętniającymi 80. rocznicę przemianowania Związku Walki Zbrojnej w Armię Krajową przygotował również wystawę w Muzeum Stutthof w Sztutowie oraz konferencję naukową "Polskie Państwo Podziemne na Pomorzu: struktury i ludzie konspiracji. W 80. rocznicę przekształcenia ZWZ w AK". Otwarcie wystawy i konferencji nastąpi we wtorek (15 lutego) w Muzeum Stutthof w Sztutowie. (PAP)
autor: Piotr Mirowicz
pm/ dki/