Wywołany przez prezydenta Rosji Władimira Putina globalny kryzys stał się dziejową szansą nie tylko na historyczne pojednanie Polski i Ukrainy, ale także na zbudowanie fundamentu skuteczniejszych gwarancji pokoju w naszym regionie – pisze na łamach wGospodarce.pl wicepremier, szef MKiDN Piotr Gliński.
Wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński opublikował tekst na łamach "Polskiego Kompasu 2022", który został w piątek zamieszczony na portalu wGospodarce.pl.
"W przeszłości wielokrotnie udowadnialiśmy, że polskości nie da się stłamsić ani unicestwić. Dzisiaj jednak to nasz sąsiad, Ukraina, stoi w obliczu najcięższej próby, wojny o niepodległość i tego, jak będzie wyglądał jego kraj w powojennej rzeczywistości. Ukraina broni również naszego bezpieczeństwa, dziedzictwa kulturowego i wartości cywilizowanego świata. Ukraina daje świadectwo, jak wiele znaczy wspólnota, jak ważna jest świadomość własnej tożsamości. Narodowa tożsamość Ukrainy wykuwa się na nowo, choć część jej wyjątkowego dziedzictwa umiera na naszych oczach" - napisał Gliński.
"Ostatnie miesiące pokazały, że Polska, na przekór niemieckiemu protekcjonalizmowi i próbom zepchnięcia na peryferia europejskiej polityki, w sytuacji skrajnej potrafiła – kolejny raz – przejąć rolę europejskiego lidera. Wywołany przez Władimira Putina globalny kryzys stał się dziejową szansą nie tylko na historyczne pojednanie Polski i Ukrainy, ale także na zbudowanie fundamentu skuteczniejszych gwarancji pokoju w naszym regionie. Nie należy jednak zapominać, że pomoc dla objętego wojną państwa i jego obywateli to nie jest sprint, ale ultramaraton. I do takiego długodystansowego, długoterminowego i niepozbawionego kryzysów wysiłku musimy być przygotowani" - zaznacza wicepremier.
"Tragedia Ukrainy postawiła przed nami wyzwania, z którymi nie musieliśmy się mierzyć od kilku pokoleń. Polski naród w obliczu zagrożenia udowodnił jednak, że potrafi się zjednoczyć, a praca wolontariuszy, służby, pracowników instytucji państwowych, samorządowych i kościelnych oraz obywateli, którzy włączyli się w ratowanie życia Ukraińców, zapisze się na trwałe na kartach historii. Stając tak ofiarnie po stronie cywilizacji życia i wolności, daliśmy dowód, że w obliczu kryzysu o takiej magnitudzie potrafimy dać piękny przykład solidarności całemu światu, pomagając przy tym milionom osób, które zostały dotknięte wojną. Że – jak mało który naród – rozumiemy znaczenie wolności i niepodległości, znamy ich wartość i chcemy dawać oparcie tym, którzy w imię wolności i niepodległości ponoszą ofiarę najwyższą" - zwrócił uwagę wicepremier.
Podkreślił, że "dzisiejsza bezwarunkowa pomoc Ukrainie stanowi oczywisty imperatyw moralny". "Poprzez bezprecedensową w skali świata pomoc humanitarną, medyczną i finansową Polacy pokazali, na czym polega wrażliwość, altruizm i społeczeństwo obywatelskie z prawdziwego zdarzenia. Szacuje się, że w różne formy pomocy obywatelom Ukrainy zaangażowało się 70 proc. polskiego społeczeństwa. Tak sprawna pomoc nie byłaby możliwa, gdyby nie budowanie od 2017 r. zaufania między instytucjami państwowymi a organizacjami pozarządowymi przez systematyczne wspieranie rozwoju trzeciego sektora w Polsce. W ramach wieloletnich programów rozwoju organizacji pozarządowych przygotowanych przez Komitet ds. Pożytku Publicznego przekazano tym podmiotom niemal 800 mln zł, co przyczyniło się do ich instytucjonalnego wzmocnienia i odpowiedniej reakcji w czasie kryzysu" - napisał Gliński.
Przypomina, że organizacje pozarządowe, świadczące pomoc uchodźcom z Ukrainy, otrzymały możliwość wsparcia w ramach priorytetu 5. Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich, którego operatorem jest Narodowy Instytut Wolności.
"Do czerwca dofinansowano 202 projekty na realizację zadań związanych z kryzysem uchodźczym na łączną wartość blisko 2 mln zł. W celu sprawnego zorganizowania systemu wsparcia i przepływu informacji Komitet uruchomił również newsletter, który przez pierwsze miesiące kryzysu przesyłany był do 6 485 organizacji pozarządowych, informując je codziennie o najpilniejszych potrzebach pomocy w konkretnych miejscach. Natomiast podjęcie decyzji o natychmiastowej decentralizacji odpowiedzialności dzięki powołaniu wojewódzkich pełnomocników z zakresu koordynowania pomocy udzielanej przez organizacje pozarządowe pozwoliło efektywnie skalować pomoc wolontariuszy" - zaznaczył wicepremier.
"Rozumiejąc, że spontaniczna solidarność, którą otoczyliśmy uchodźców, może z biegiem czasu wytracić intensywność, decyzją premiera Mateusza Morawieckiego na mój wniosek jako przewodniczącego Komitetu ds. Pożytku Publicznego, uruchomiono również specjalne wsparcie finansowe dla organizacji pozarządowych najbardziej zaangażowanych w pomoc uchodźcom wojennym z Ukrainy, stwarzając im możliwość wnioskowania o środki z rezerwy prezesa Rady Ministrów. Łącznie w dwóch turach rozdysponowano 20 mln zł dla 130 organizacji pozarządowych wspierających uchodźców" - dodaje Gliński.
Przypomniał, że przy MKiDN powołano Centrum Pomocy dla Kultury na Ukrainie, które ma na celu ochronę spuścizny Ukrainy. "Centrum pomaga ponad stu ukraińskim instytucjom kultury, organizując transporty z materiałami do zabezpieczania materiałów archiwalnych, zabytków i muzealiów. Polski rząd zaangażował się również w tworzenie funduszu na rzecz wspierania procesu digitalizacji obiektów dziedzictwa kulturowego na Ukrainie. Nie ma też chyba w Polsce instytucji kultury, która nie byłaby zaangażowana w pomoc instytucjom ukraińskim i działania dla uchodźców z Ukrainy" - informuje Gliński.
Przypomniał, że przy Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego powołane zostało Centrum Pomocy dla Kultury na Ukrainie, które ma na celu ochronę spuścizny Ukrainy.
"Centrum pomaga ponad stu ukraińskim instytucjom kultury, organizując transporty z materiałami do zabezpieczania materiałów archiwalnych, zabytków i muzealiów. Polski rząd zaangażował się również w tworzenie funduszu na rzecz wspierania procesu digitalizacji obiektów dziedzictwa kulturowego na Ukrainie. Nie ma też chyba w Polsce instytucji kultury, która nie byłaby zaangażowana w pomoc instytucjom ukraińskim i działania dla uchodźców z Ukrainy" - informuje Gliński.
"Ostatnie miesiące pokazały, że Polska, na przekór niemieckiemu protekcjonalizmowi i próbom zepchnięcia na peryferia europejskiej polityki, w sytuacji skrajnej potrafiła – kolejny raz – przejąć rolę europejskiego lidera. Wywołany przez Władimira Putina globalny kryzys stał się dziejową szansą nie tylko na historyczne pojednanie Polski i Ukrainy, ale także na zbudowanie fundamentu skuteczniejszych gwarancji pokoju w naszym regionie. Nie należy jednak zapominać, że pomoc dla objętego wojną państwa i jego obywateli to nie jest sprint, ale ultramaraton. I do takiego długodystansowego, długoterminowego i niepozbawionego kryzysów wysiłku musimy być przygotowani" - zaznacza wicepremier. (PAP)
pś/ mrr/