Studio radiostacji powstańczej "Błyskawica". Źródło: Wikimedia Commons
24 sierpnia 1944 r. bronią się PWPW i zakłady Fiata na ul. Sapieżyńskiej. Powstańcza rozgłośnia "Błyskawica" emituje wiersz Zbigniewa Jasińskiego "Żądamy amunicji". PKWN wydaje dekret o "rozwiązaniu tajnych organizacyj wojskowych na terenach wyzwolonych".
24 sierpnia 1944 r. żołnierze Zgrupowania AK "Leśnik" blokują silne natarcie na budynki Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych przy ul. Sanguszki. Atak nieprzyjaciela wspierają ogień artylerii, broni pancernej, "sztukasy" oraz działka przeciwlotnicze i karabiny maszynowe z pływającego po Wiśle ciężkiego kutra "Pionier" (były polski kuter ORP "Nieuchwytny" z 1934 r.).
Trwają zaciekłe walki w budynku szpitala Jana Bożego przy ul. Bonifraterskiej, Niemcy zajmują jego część. W uszkodzonej kamienicy przy ul. Długiej 27/29 powstaje "Reduta Matki Boskiej". Trwa obrona zakładów Fiata przy ul. Sapieżyńskiej oraz barykad na ul. Miodowej, Piwnej i Brzozowej.
Niemcy atakują m.in. na ul. Grzybowskiej i Królewskiej.
W Australii obchodzono 40. rocznicę śmierci Zbigniewa Jasińskiego "Rudego", powstańczego poety
Pracownik powstańczej radiostacji "Błyskawica" ppor. AK Zbigniew Jasiński, ps. "Rudy", pisze wiersz "Żądamy amunicji":
"Tu zęby mamy wilcze a czapki na bakier, tu u nas nikt nie płacze w walczącej Warszawie: tu się Prusakom siada na karkach okrakiem, tu wrogów gołą garścią za gardło się dławi!...
A wy tam wciąż śpiewacie, że z kurzem krwi bratniej, że w dymie pożarów niszczeje Warszawa - A my tu nagą piersią na strzały armatnie, na podziw wasz, na śpiewy i na wasze brawa!
Czemu żałobny chorał śpiewacie wciąż w Londynie, gdy tu nadeszło wreszcie oczekiwane święto? U boku swoich chłopców walczą tu dziewczęta. I nawet dzieci walczą, i krew radośnie płynie.
Halo! Tu serce Polski! Tu mówi Warszawa! Niech pogrzebowe śpiewy wyrzucą z audycji! Nam ducha starczy dla nas i starczy go dla was! Oklasków też nam nie trzeba! Żądamy amunicji!".
Wyemitowany przez "Błyskawicę" utwór natychmiast staje się popularny w powstańczych szeregach.
Na Powiślu ginie 21-letni Jan Potulicki, ps. "Rafał", dziedzic pałacu w Oborach pod Warszawą i żołnierz AK, dowódca plutonu "Rafałków" Zgrupowania "Konrad" w Grupie "Krybar". Zmarł od ran, kilka godzin po próbie ostrzelania stanowiska niemieckiej artylerii z brytyjskiego zrzutowego granatnika "Piat". "Rafała" pochowano przy ul. Smulikowskiego 10.
"Sowiecki komitet zniewolenia" - prof. Antoni Dudek o PKWN
24 sierpnia 1944 r. komunistyczny Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego wydaje podpisany przez przewodniczącego Krajowej Rady Narodowej Bolesława Bieruta dekret "O rozwiązaniu tajnych organizacyj wojskowych na terenach wyzwolonych". Żołnierze AK, w tym także powstańcy warszawscy, są odtąd traktowani przez władzę jak wrogowie nowego ustroju.
Tego dnia pierwsze czołgi 2. Francuskiej Dywizji Pancernej gen. Leclerca wjeżdżają do 14. Dzielnicy Paryża i docierają pod ratusz. Walki w stolicy Francji, zwane powstaniem paryskim, rozpoczęły się 19 sierpnia 1944 r. Straty francuskie to 800-1000 zabitych powstańców, 130 Wolnych Francuzów i 127 cywilów. Nazajutrz do miasta wkraczają żołnierze 4. Dywizji Piechoty Armii USA gen. Raymonda O. Bartona. Paryż jest wolny... (PAP)
autor: Maciej Replewicz
mr/ miś/ wus/
