Zdałem sobie sprawę, jaką siłę ma Polska – relacjonował spotkanie z papieżem Janem Pawłem II amerykański prezydent Joe Biden we wtorek w Pałacu Prezydenckim w Warszawie podczas rozmowy delegacji.
Prezydent Biden odniósł się do wcześniejszych słów polskiego prezydenta Andrzeja Dudy, który - odnosząc się do przełomowego dla Polski 1989 roku - mówił o papieżu Janie Pawle II i jego ówczesnej roli.
W swojej wypowiedzi Biden wspomniał czasy, kiedy był młodym senatorem i członkiem komisji spraw zagranicznych. "Kiedy wróciłem z Europy napisałem sprawozdanie, że Polska będzie wolna w ciągu roku i szef mojego sztabu powiedział: proszę nie pisz tego, bo będziesz wyglądać niemądrze. I zadzwonił do mnie papież i zapytał, czy się spotkam z nim i jako praktykujący katolik żartowałem sobie, że ma bardziej konserwatywne poglądy niż ja wówczas" - opowiadał Biden.
"Spotkałem się z nim i on zakończył naszą rozmowę, a rozmawialiśmy cały czas o Polsce, w ogóle nie wspomniał o katolicyzmie. Więc idziemy przez bibliotekę papieską, która jest tak szeroka i duża jak ta sala, po jednej stronie było biurko i nic więcej, zapytał mnie, czy chciałbym zdjęcie wspólne, ja mówię: oczywiście, jeśli jego świętobliwość pozwoli, bardzo chętnie. Więc idziemy od biurka na drugi koniec, on podszedł, kładąc mi rękę na ramieniu, i powiedział: senatorze, proszę pamiętać, że rozmawiałem z panem jako dumny Polak, nie jako papież, tylko jako Polak. I wtedy zdałem sobie sprawę, jaką siłę ma Polska" - relacjonował spotkanie z Janem Pawłem II amerykański prezydent. (PAP)
gb/ ann/