Debata online nt. książki dr. hab. Grzegorza Bębnika „Proskrypcja w nowej odsłonie. Niemieckie listy gończe w przededniu i początkach II wojny światowej” odbędzie się w środę. W książce ukazane zostało zastosowanie list proskrypcyjnych w niemieckiej polityce okupacyjnej na ziemiach polskich.
O książce, wydanej przez Instytut Pileckiego, dyskutować będzie jej autor oraz goście: prof. Grzegorz Kucharczyk, dr Joanna Lubecka, dr Maciej Mazurkiewicz.
Spotkanie poprowadzi dr Barbara Świtalska-Starzeńska z Instytutu Pileckiego.
Debata online odbędzie się w środę o godz. 18. Link do spotkania online: https://zoom.us/j/93084897248?pwd=TEozTU9sVEZqSGgzV1hTRHhNT2xDQT09.
Autor zajął się "Specjalną księgą gończą dla Polski" i innymi wykazami nazwisk Polaków, które przygotowali funkcjonariusze służb bezpieczeństwa III Rzeszy, przedstawił rozwój list proskrypcyjnych na ziemiach niemieckich aż do czasów nazistowskich, a następnie zastosowanie tych instrumentów gończych w praktyce okupacyjnej
Funkcjonariusze służb bezpieczeństwa III Rzeszy wykonali jeszcze przed wojną alfabetyczny wykaz nazwisk Polaków potencjalnie groźnych dla przyszłej władzy okupacyjnej, przeznaczonych do szybkiego aresztowania i likwidacji, w który wyposażono m.in. Einsatzgruppen. Wykaz ten przetrwał w formie "Sonderfahndungsbuch Polen", czyli "Specjalnej księgi gończej dla Polski". Nie była to pierwsza tego typu lista. Zachowały się bowiem informacje o wcześniejszej, zaginionej obecnie, "Specjalnej liście gończej dla Polski" (Sonderfahndungsliste Polen).
"Grzegorz Bębnik ustala w przybliżeniu genezę i chronologię obecnie znanej wersji +Sonderfahndungsbuch Polen+, czyli +Specjalnej księgi gończej dla Polski+. Ta weryfikacja i solidnie uzasadnione wnioski, dotyczące czasu, miejsca i autorstwa księgi, będą z pewnością od tej pory przywoływane jako standardowe w polskiej historiografii. Monografia pozwoli na uporządkowanie informacji o niemieckich listach gończych, które w dotychczasowych opracowaniach, jak się okazuje, nie tylko były nieprecyzyjne, ale w wielu przypadkach mylne" - ocenił, cytowany przez Instytut Pileckiego, prof. dr hab. Ryszard Kaczmar. (PAP)
autor: Katarzyna Krzykowska
ksi/ pat/