Przedstawiciele ambasady RP w Czechach w czwartek złożyli wiązanki kwiatów w Holiszowie przed tablicami upamiętniającymi wyzwolenie w 1945 r. przez żołnierzy Brygady Świętokrzyskiej NSZ niemieckiego obozu koncentracyjnego, w którym więziono około 1000 kobiet.
W obozie KL-Holleischen, będącym filią obozu koncentracyjnego we Flossenbuergu w zachodnich Czechach, więziono kobiety, które zmuszano do niewolniczej pracy w holiszowskiej fabryce amunicji. Polacy wyzwolili 400 Francuzek, 280 węgierskich Żydówek, 167 Polek, a także Czeszki, Holenderki, Belgijki, Rumunki, Jugosłowianki, Włoszki, Ukrainki, Rosjanki i przedstawicielki innych narodowości.
Więźniarki pochodzenia żydowskiego Niemcy oddzielili od pozostałych i zamknęli w oddzielnym baraku, którego drzwi i okna zabito deskami. Barak obstawiono beczkami z benzyną. W spaleniu kobiet przeszkodziła akcja Brygady Świętokrzyskiej.
W murze otaczającym dawny obóz w Holiszowie w 2018 roku umieszczono tablicę upamiętniającą akcję polskich żołnierzy. Wkomponowano w nią mniejszą tablicę, którą ufundowali w 2006 r. mieszkańcy niewielkiego miasteczka na zachodzie Czech.
W uroczystości złożenia kwiatów obok polskich dyplomatów uczestniczyli samorządowcy oraz weterani z Belgii, którzy wyzwalali zachodnie Czechy.
Z Pragi Piotr Górecki (PAP)
ptg/ akl/