
Rzeźby szczupaków – nawiązujące do historii i herbu miasta – mają być nową wizytówką Rybnika, tak jak wrocławskie krasnale i katowickie beboki. Pierwszego szczupaka odsłonięto w poniedziałek na skwerze przy Edukatorium Juliusz.
Szczupaka i kotewkę – zwaną orzechem wodnym – umieszczono w herbie Rybnika. Dawniej na terenie miasta znajdowały się liczne stawy rybne, czyli rybniki, którym zawdzięcza ono swoją nazwę.
Prezydent Rybnika Piotr Kuczera wskazał, że chciałby, aby szczupaki sukcesywnie pojawiały się na ulicach, nawiązując do konkretnych miejsc, wydarzeń i tradycji. – Wyobrażam sobie chociażby szczupaka, który trzyma w płetwach element węgla – zasygnalizował.
Zapowiedział, że mieszkańcy wybiorą w portalach społecznościowych imię dla pierwszego szczupaka w Rybniku, który w płetwach trzyma herb miasta.
Prezydent dodał, że w przyszłości samorząd zamierza zaangażować mieszkańców w wybór miejsc, w których staną kolejne rzeźby. Mają być one mniejsze od tej pierwszej.
Autorem wykonanego z brązu szczupaka jest rzeźbiarz Piotr Pietrasiewicz. Rzeźba kosztowała 14 tys. złotych.
Najbardziej rozpoznawalne miejskie rzeźby w Polsce to znajdujące się we Wrocławiu krasnale. Pierwsze ustawiono na ulicach w 2005 r. Wcześniej grafiki z krasnalami były elementem ośmieszania systemu PRL. W Katowicach od 2021 r. można natknąć się na rzeźby beboków – stworów wywodzących się z górnośląskiej tradycji.(PAP)
pato/ miś/