Sejm odrzucił propozycję Senatu, która uniemożliwiałaby Instytutowi Pileckiego powoływanie oddziałów poza granicami Unii Europejskiej w postaci spółek kapitałowych. W ocenie MKDNiS, ta forma prawna potrzebna jest np. w Izraelu, gdzie planowane jest otwarcie oddziału.
Sejm w środę wieczorem zajął się poprawkami Senatu do rządowej nowelizacji ustawy o Instytucie Pileckiego, mającej umożliwić tworzenie oddziałów tej instytucji poza terytorium UE. Zgodnie z zapowiedziami MKDNiS oddziały te - w pierwszej kolejności w Nowym Jorku, a następnie w Tel Awiwie - zostaną wyposażone w środki niezbędne do prowadzenia działalności, by móc skuteczniej realizować polską dyplomację historyczną poza granicami kraju.
W ubiegły piątek Senat poparł rządową nowelizację ustawy o Instytucie Pileckiego, ale wprowadził poprawkę, która usuwa zapis o możliwości tworzenia przez Instytut Pileckiego oddziału w formie spółki kapitałowej. W ocenie senatorów KO powoływanie przez Instytut Pileckiego oddziałów w postaci spółek prawa handlowego wywołuje zastrzeżenia, ponieważ oddziały te będą wyposażone w środki publiczne, które mogą zostać zaprzepaszczone. Powołując się na informację MKDNiS senatorowie KO podali, że uruchomienie placówek w Nowym Jorku i Tel Awiwie ma kosztować łącznie 25 mln zł.
Podczas wtorkowych prac w sejmowych komisjach kultury i spraw zagranicznych wiceszefowa MKDNiS Anna Krupka oceniła, że poparcie poprawki Senatu uniemożliwiłoby Instytutowi Pileckiego podjęcie działań w tych państwach, gdzie funkcjonowanie jego oddziału wymagałoby przyjęcia formy spółki kapitałowej.
"Jak wynika z analiz przeprowadzonych przez Instytut, optymalną formą działalności w Nowym Jorku będzie +not for profit corporation+ zbliżona do polskiej organizacji pozarządowej, ale już w przypadku Izraela jedną z rozważanych form - z uwagi na uwarunkowania lokalne - jest właśnie spółka kapitałowa" - powiedziała Krupka, zapewniając też, że każdy oddział zagraniczny będzie, niezależnie od jego formy prawnej, w pełni kontrolowany przez Instytut.
MKDNiS wyjaśniał też wcześniej, że przepis o możliwości powoływania spółek kapitałowych jest już obecny w polskim prawie - w ustawie o Polskim Instytucie Spraw Międzynarodowych, a ten - wprowadzany obecną nowelizacją - ma służyć wyłącznie umożliwieniu oddziałowi IP podjęcia działalności.
Po odrzuceniu senackiej poprawki dotyczącej powoływania oddziałów Instytutu Pileckiego w postaci spółek kapitałowych Sejm przyjął inną poprawkę izby wyższej, która przewiduje, że Instytut będzie musiał co roku przedstawiać sprawozdanie ze swojej działalności nie tylko w Sejmie, ale również w Senacie.
Nowelizacja, która trafi teraz do podpisu prezydenta, wiąże się z tym, że systemy prawa poza granicami UE, w tym w USA i Izraelu są odmienne od systemu prawa w Europie i w Polsce - stąd potrzeba takiego dostosowania ustawy o Instytucie Pileckiego, by na jej podstawie móc tworzyć jego oddziały w krajach pozaeuropejskich. Wzorem takiej przyszłej jednostki - jak podkreśliła wiceszefowa MKDNiS Magdalena Gawin - jest działający od 2018 r. oddział IPN w Berlinie, który upowszechnia w Niemczech wiedzę na temat okupacji w Polsce w latach 1939-45, a także digitalizuje cenne dla badaczy archiwa niemieckie. (PAP)
nno/ pat/