To długo oczekiwany krok we właściwym kierunku – tak szef MSZ Zbigniew Rau ocenił piątkową decyzję Bundestagu o utworzeniu w Berlinie miejsca pamięci ofiar II wojny światowej i niemieckiej okupacji w Polsce.
Niemiecki parlament zadecydował w piątek, że w Berlinie powstanie miejsce pamięci ofiar II wojny światowej i niemieckiej okupacji w Polsce. Wspólny wniosek w tej sprawie złożyły partie CDU/CSU, SPD, FDP i Sojusz 90/Zieloni.
Wnioskodawcy i lewicowa frakcja parlamentarna głosowali za inicjatywą w sprawie utworzenia "miejsca pamięci i spotkań w celu oddania sprawiedliwości charakterowi niemiecko-polskiej historii oraz przyczynienia się do pogłębienia szczególnych stosunków dwustronnych". Prawicowo-populistyczna AfD wstrzymała się od głosu.
Odnosząc się do decyzji Bundestagu, szef polskiego MSZ napisał na Twitterze: "Dzisiaj Bundestag zobowiązał rząd do upamiętnienia w Berlinie polskich ofiar II Wojny Światowej podkreślając w przekrojowej uchwale szczególny, zbrodniczy charakter niemieckiej napaści na Polskę i jej okupacji. To długo oczekiwany w krok we właściwym kierunku". (PAP)
autor: Krzysztof Kowalczyk
krz/ mrr/