
20 marca Uniwersytet Gdański kończy 55 lat. Pierwszy student zaoczny UG Wacław Andrzejewski w rozmowie z PAP wspomina swoich wykładowców i warunki lokalowe uczelni. Jego indeks z numerem 1Z znajduje się w uniwersyteckim muzeum.
Gdańska uczelnia powstała 20 marca 1970 r. z połączenia Wyższej Szkoły Ekonomicznej w Sopocie (WSE) i Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Gdańsku (WSP).
"Bardzo dobrze wspominam czas studiowania. Mieliśmy dobre relacje z nauczycielami akademickimi" - powiedział PAP Andrzejewski, który w 1970 r., po utworzeniu Uniwersytetu Gdańskiego, otrzymał indeks z numerem 1Z.
Andrzejewski zdradził, że przed rozpoczęciem studiów na Wydziale Humanistycznym, na kierunku pedagogika, pracował najpierw w szkole powszechnej, później w szkole specjalnej w Lęborku, oddalonym od Gdańska o ok. 80 kilometrów. "Rozpocząłem studia zaoczne, bo w tym czasie pracowałem i starałem się godzić pracę i naukę" - wyjaśnił. Dodał, że otrzymanie pierwszego indeksu było czystym przypadkiem i wynikało z tego, że jego nazwisko jest na literę A.
W 1970 r. w skład uczelni wchodziło pięć wydziałów, które należały wcześniej po WSP i WSE: humanistyczny, matematyki, fizyki i chemii, biologii i nauki o ziemi, ekonomiki produkcji i ekonomiki transportu, które uzupełniono o szósty - wydział prawa i administracji. Obecnie - po intensywnych przekształceniach w latach 90-tych, a później w roku 2008 - Uniwersytet Gdański liczy 11 wydziałów: biologii, chemii, ekonomiczny, filologiczny, historyczny, matematyki, fizyki i informatyki, nauk społecznych, oceanografii i geografii, prawa i administracji, zarządzania, międzyuczelniany wydział biotechnologii UG i Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.
Na 87 kierunkach studiuje prawie 26 tys. studentów, doktorantów oraz słuchaczy studiów podyplomowych. Natomiast kadra naukowa liczy ponad 1,7 tys. pracowników naukowo-dydaktycznych.
Od początku istnienia Uniwersytetu Gdańskiego jego główną bolączką były kłopoty lokalowe. Z powodu rozproszenia uniwersyteckich budynków na przestrzeni ponad 60 kilometrów – od Gdańska aż po Hel – uczelnia nazywana była najdłuższym uniwersytetem w Europie.
Początkowo zajęcia odbywały się w Gdańsku Wrzeszczu w zabytkowym budynku Królewskiego Seminarium Nauczycielskiego z 1908 r., nazywanym "kolebką" uczelni. W budynku panowało zagęszczenie, a cześć zajęć odbywała się po drugiej stronie ulicy. W Sopocie w budynkach dawnej Wyższej Szkoły Ekonomicznej swoje miejsce znalazły nauki ekonomiczne (dziś znajdują się tam wydziały Ekonomiczny oraz Zarządzania).
Zwraca na to uwagę również Andrzejewski, który wskazywał, że zajęcia odbywały się w różnych, często niezagospodarowanych budynkach, a także "gdzieś na strychu". "Pamiętam, że czasami bardzo ciężko się tam siedziało. Te budynki były wynajmowane przez uczelnie, często nie były dostosowane do naszych potrzeb" - powiedział.
Jak podała uczelnia na swojej stronie internetowej, na początku lat 70. w kampusie uniwersyteckim w Gdańsku Oliwie zostały oddane dwa nowe budynki: w październiku 1972 r. ówczesnego wydziału humanistycznego, nazywanego "humanką" (obecnie mieści się tam wydział filologiczny oraz historyczny), a trzy lata później nową siedzibę zyskał wydział matematyki, fizyki i chemii (dziś to miejsce wydziału matematyki, fizyki i informatyki). Z kolei w zmodernizowanym budynku IX Liceum Ogólnokształcącego powstał rektorat. Ponadto w oliwskim kampusie wybudowano jeszcze domy studenckie, hotel asystencki i stołówkę.
Andrzejewski przypomniał, że w 1970 r., kiedy rozpoczynał studia, musiał zdać egzamin. Na jego roku studiowali nauczyciele, dyrektorzy i inspektorzy oświaty. "Między nami były bardzo dobre relacje; nie przeszkadzało nam, że każdy ma inne doświadczenie zawodowe" - dodał.
Rozmówca PAP, który ma 85 lat, zapamiętał nazwiska kilkorga nauczycieli. Wspominał byłego rektora prof. Janusza Sokołowskiego i nieżyjącą Elżbietę Zawadzką, która uczyła andragogiki. "Przez nauczycieli byliśmy traktowani z szacunkiem; nie narzekałem" - powiedział.
Jak podała uczelnia, prof. Sokołowski kierował UG przez 11 lat. "Nadał uczelni w pierwszym okresie jej istnienia dużą dynamikę rozwoju i sprawił, że już pod koniec lat siedemdziesiątych stała się znaczącą szkołą wyższą w Polsce (...). Był nie tylko wyjątkowym człowiekiem o dużej charyzmie i wybitnym uczonym, ale i rektorem, który z dużym wyczuciem potrafił scalać uniwersytecką wspólnotę" - napisano na stronie uczelni.
Andrzejewski wyjaśnił, że jego indeks z numerem 1Z (Z oznacza studia zaoczne) trafił do utworzonego w ubiegłym roku Muzeum Uniwersytetu Gdańskiego. "Zainteresowała się nim dyrektorka muzeum pani Marta Szaszkiewicz, która odnalazła artykuł ze mną napisany w latach 70. w lokalnej prasie" - powiedział.
Na wystawie są m.in. artefakty związane z historią uczelni, przykłady dawnej aparatury badawczej, fotografie i osobiste pamiątki naukowców, studentów, pracowników i wybitnych osobistości związanych z uczelnią, dokumentacja działalności opozycyjnej w okresie PRL.
Jak podała uczelnia, największa liczba studentów, pracowników i budynków UG jest skoncentrowana w Kampusie w Gdańsku Oliwie. Mieszczą się tam wydziały biologii, chemii, filologiczny, historyczny, matematyki, fizyki i informatyki, nauk społecznych, prawa i administracji, biblioteka główna UG, domy studenckie i rektorat.
W Sopocie mieszczą się wydziały ekonomiczny i zarządzania. W 2006 r. powstał tam nowoczesny ośrodek dydaktyczno-konferencyjny wydziału zarządzania, a w październiku 2010 r. – centrum komputerowe, dzięki któremu została połączona dawna i nowa część wydziału.
Natomiast w kampusie gdyńskim, gdzie mieści się wydział oceanografii i geografii, w 2005 r. powstał budynek instytutu oceanografii z nowoczesnymi laboratoriami i pracowniami, audytorium i salą ekspozycyjną.
Wacław Andrzejewski po ukończeniu studiów na kierunku pedagogika specjalna pracował w lęborskiej szkole specjalnej, która w 1984 r. została przekształcona w Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Lęborku. Od 1975 do 1987 r. był dyrektorem tej placówki. Po zakończeniu pracy przeszedł na emeryturę.
Piotr Mirowicz (PAP)
pm/ bar/ ktl/