Pamięć 90 francuskich Żydówek, zamordowanych 82 lata temu przez niemieckie więźniarki funkcyjne i esesmanów w podobozie KL Auschwitz w Brzeszczach Borze, uczczono w sobotę.
Pod tablicą na budynku, w którym Niemcy więzili kobiety, lokalna społeczność, przedstawiciele władz różnego szczebla, instytucji oraz dyplomaci z Francji, Austrii i Niemiec, złożyli kwiaty.
Uczestnicy rocznicowych uroczystości, zorganizowanych przez brzeszczańską Fundację Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau, zwiedzili też wystawę w historycznym budynku.
„Po raz pierwszy zaprezentowaliśmy na niej unikalny przedmiot ze zbiorów będących pod opieką naszej fundacji. To oryginalna obozowa sukienka uszyta z szarego więźniarskiego koca. Nie znamy numeru ani tożsamości więźniarki, która ją nosiła. Sukienka nosi ślady reparacji, musiała być mocno zużyta podczas prac w obozie. Na dole ma wszytą wstawkę z innego koca, różniącego się nieco kolorem i splotem od oryginału. Jest ona niemym świadkiem tragicznego losu więźniarek w Auschwitz i drobną namiastką kobiecości w tym piekle” – powiedziała prezes fundacji Molenda-Kopijasz.
Kadrę funkcyjną kompanii stanowiły niemieckie kryminalistki i prostytutki. Więźniarki pracowały ponad siły m.in. kopiąc rowy, oczyszczając pnie z gałęzi, by przygotować je do wywozu z lasu, pogłębiając koryto Wisły lub pobliskie stawy rybne.
Karna kompania dla więźniarek w Budach, około 7 km od Oświęcimia, powstała w czerwcu 1942 roku po ucieczce z komanda kobiecego polskiej więźniarki Janiny Nowak. Niemcy, by zaostrzyć dyscyplinę, zastosowali odpowiedzialność zbiorową. Komando przekształcili w karną kompanię. Wszystkie 200 więźniarek odesłano wraz z 200 Żydówkami z różnych krajów do nowo utworzonego karnego podobozu w Budach/Borze.
Kadrę funkcyjną kompanii stanowiły niemieckie kryminalistki i prostytutki. Więźniarki pracowały ponad siły m.in. kopiąc rowy, oczyszczając pnie z gałęzi, by przygotować je do wywozu z lasu, pogłębiając koryto Wisły lub pobliskie stawy rybne.
W drugiej połowie sierpnia 1942 roku. Polki przeniesiono do obozu żeńskiego w Birkenau.
Nocą 5 października 1942 roku sześć więźniarek funkcyjnych razem z esesmanami, używając między innymi pałek i siekier, zamordowały 90 więźniarek. Po masakrze Niemcy zgładzili kobiety, które ją przeżyły, lecz odniosły rany. „Straconych zostało też sześć funkcyjnych Niemek, które uczestniczyły w rzezi, w tym Elfriede Schmidt, nazywana +królową siekiery+. Śledztwo przeprowadzone przez obozowe gestapo na rozkaz komendanta Rudolfa Hoessa zostało umorzone. Dowody zatarto” – powiedziała Molenda-Kopijasz.
Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 roku, aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała także sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości.
Fundacja Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau powstała w 2013 r. Działa na rzecz ratowania rzeczy, przedmiotów oraz artefaktów związanych z byłym niemieckim obozem i jego podobozami, które znajdują się obecnie w rękach prywatnych. (PAP)
szf/ agz/