Złożeniem wieńców upamiętniających polskich lotników RAF, którzy zginęli dostarczając zaopatrzenie uczestnikom Powstania Warszawskiego, uczczono w niedzielę w miejscowości Solymar pod Budapesztem 77. rocznicę wybuchu zrywu.
Jak co roku przedstawiciele węgierskiej Polonii oraz polski konsul Andrzej Kalinowski o godzinie "W" uczcili pamięć 37 polskich żołnierzy spoczywających w Solymar, składając wieńce pod białym krzyżem stojącym na środku tamtejszego cmentarza Wspólnoty Brytyjskiej (Commonwealth).
Spoczywający w Solymar lotnicy polegli podczas służby w 1586. Eskadrze do Zadań Specjalnych, która z lotniska Campo Casale koło Brindisi we Włoszech latała ze zrzutami dla Armii Krajowej, m.in. podczas Powstania Warszawskiego.
Podczas uroczystości modlitwę na cmentarzu odmówił proboszcz Polskiej Parafii Personalnej na Węgrzech ks. Krzysztof Grzelak.
Organizatorem uroczystości była tradycyjnie najstarsza polonijna organizacja na Węgrzech, Polskie Stowarzyszenie Kulturalne im. Józefa Bema. Wśród obecnych byli m.in. sekretarz tego stowarzyszenia Janusz Kowalczyk i prezes Stowarzyszenia Katolików Polskich na Węgrzech p.w. św. Wojciecha Monika Molnar.
Spoczywający w Solymar lotnicy polegli podczas służby w 1586. Eskadrze do Zadań Specjalnych, która z lotniska Campo Casale koło Brindisi we Włoszech latała ze zrzutami dla Armii Krajowej, m.in. podczas Powstania Warszawskiego.
Najwcześniej spośród pochowanych tam Polaków zginęli 31-letni plutonowy Paweł Szejnowski i 24-letni sierżant Jan Lewandowski, którzy stracili życie 2 sierpnia 1944 r., gdy ich samolot został zestrzelony przez niemiecki myśliwiec.
Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska (PAP)
mw/ akl/