W Białymstoku odsłonięto w poniedziałek pomnik Seweryna Nowakowskiego - ostatniego przedwojennego prezydenta tego miasta. Pomnik, który jest projektem z budżetu obywatelskiego miasta na 2021 rok, stanął w parku Planty, niedaleko wilii, w której niegdyś mieszkał Nowakowski.
Seweryn Nowakowski urodził się 8 stycznia 1894 roku w Piotrkowie Trybunalskim. Do Białegostoku przyjechał na początku lat 30. ubiegłego wieku, by pełnić funkcję komisarza rządowego. W 1934 roku został wybrany na prezydenta Białegostoku; sprawował ten urząd do wybuchu II wojny światowej.
Lata działalności Nowakowskiego w tym mieście, to doprowadzenie do końca rozpoczętych inwestycji, a także realizacja nowych projektów. Wymienia się tu m.in. budynek dzisiejszego Teatru Dramatycznego, który został wybudowany jako Dom Ludowy, czy budowę parku miejskiego - Plant, chętnie również obecnie odwiedzanego przez mieszkańców. Po wybuchu II wojny światowej, w październiku 1939 roku, został aresztowany przez NKWD, a jego dalszy los jest nieznany. Historycy uważają, że został wywieziony w głąb ZSRR i tam zginął.
Pomnik Nowakowskiego zlokalizowany jest na Bulwarach Kościałkowskiego, naprzeciw „willi prezydenckiej” przy ul. Akademickiej 26 w Białymstoku. Budynek wybudowany został w latach 1936–37 właśnie dla Seweryna Nowakowskiego, m.in. z pożyczki zaciągniętej w Związku Miast Polskich. Willa miała służyć wszystkim kolejnym prezydentom miasta.
„Prezydent Białegostoku w latach 1934-1939, aresztowany przez Sowietów, zaginął w październiku 1939 roku. Zaufanie zobowiązuje” - taki napis znalazł się na pomniku. „Chcę, żeby Białystok pamiętał o osobach szczególnie zasłużonych dla miasta, a także o swoich bohaterach” - powiedział podczas uroczystości obecny prezydent Tadeusz Truskolaski.
Świetny gospodarz, doskonały organizator, inwestor z piękną wizją, patriota - mówił o swoim przedwojennym poprzedniku. Przypomniał, że Nowakowski upamiętniony jest w mieście również w taki sposób, że przy otwartym trzy lata temu miejskim Muzeum Pamięci Sybiru działa instytut badawczy jego imienia.
Truskolaski mówił o Nowakowskim, że „pragnął miasta nowoczesnego, wygodnego do życia, pięknego, zamożnego”. „Z jego wizji europejskiego Białegostoku czerpiemy inspirację do dziś” - dodał.
W poniedziałkowej uroczystości wzięły udział m.in. dwie wnuczki ostatniego przedwojennego prezydenta Białegostoku. Jedna z nich odczytała list od żyjącej synowej Seweryna Nowakowskiego. Krystyna Nowakowska dziękowała w nim za pamięć o swoim teściu. „Podjął trudne wyzwania, ale praca na rzecz rozwoju miasta stała się jego pasją i mimo że nie urodził się w Białymstoku, stał się białostoczaninem z wyboru” - napisała w liście.(PAP)
rof/ aszw/