Sypialni pani domu w Pałacu Poznańskich - siedzibie Muzeum Miasta Łodzi. facebook/Muzeum Miasta Łodzi
W Pałacu Poznańskich - siedzibie Muzeum Miasta Łodzi - zakończyły się prace konserwatorskie w dawnej sypialni pani domu. Odtworzono m.in. welurową, flokowaną tapetę, której historia sięga ponad stu lat. Odnowione wnętrze zwiedzający będą mogli oglądać od czwartku.
Odtworzenie nieistniejącej od wielu lat tapety umożliwiły badania konserwatorskie przeprowadzone w 2024 roku. Dzięki nim odkryto dwa zachowane fragmenty oryginalnego obicia ścian. Konserwatorzy przenieśli jego wzór do programu graficznego, uzupełnili brakujące elementy, a następnie przygotowali specjalny szablon sitodrukowy.
– W technikę flokowania wprowadziła mnie łódzka firma, której założyciel zajmował się kiedyś flokowaniem tapet. Dostarczyli też potrzebne materiały – wyjaśniła Luiza Milewska z firmy Atlant, odpowiedzialnej za realizację prac.
Kolorystyka tapety, utrzymana w odcieniach żółci i miodu, również nie jest przypadkowa – została dobrana na podstawie mikroskopijnych pozostałości oryginału. Oprócz samej tapety specjaliści poddali konserwacji sztukaterie, tynki na suficie oraz wykusz, w którym usunięto wtórne warstwy i przywrócono pierwotną kolorystykę.
Jak zaznaczyła dyrektorka Muzeum Miasta Łodzi Magda Komarzeniec, prace trwały od września do początku grudnia i kosztowały ponad 251 tys. zł.
Co ciekawe, już w latach 80. ubiegłego wieku, kiedy sypialnię adaptowano na cele muzealne, natrafiono na strzępy oryginalnej welurowej tapety. Wtedy jednak ze względu na brak funduszy nie udało się jej odtworzyć. Dopiero teraz, po kilkudziesięciu latach, sypialnia pani domu zyskała wygląd bliski temu z początku XX wieku.
Wnętrze było częścią apartamentu Leonii Poznańskiej – wdowy po Izraelu Poznańskim, jednym z najważniejszych łódzkich fabrykantów. Leonia, urodzona w 1830 roku w rodzinie Hertzów, mieszkała w pałacu aż do swojej śmierci w 1914 roku. Obecnie jej dawna sypialnia jest elementem wystawy „Poznańscy: Pałac. Potęga. Pokolenia”.
Sypialnia pani domu, którą zwiedzający będą mogli oglądać od czwartku, to kolejne odnowione pod okiem konserwatorów pomieszczenie pałacowe. Wcześniej wygląd sprzed ponad stu lat odzyskała m.in. sala arkadkowa z neogotycką tapetą, salonik pistacjowy i dawne pomieszczenie biurowe.(PAP)
agm/ lm/