Budapeszteński sąd zawiesił w poniedziałek postępowanie karne wobec 98-letniego Laszlo Csatary'ego, jednego z najbardziej poszukiwanych zbrodniarzy wojennych na liście Centrum Wiesenthala. Sąd uznał, że trzeba rozważyć konieczność przeprowadzenia kolejnego procesu na Węgrzech, skoro Csatary został już osądzony za zbrodnie wojenne przez sąd w słowackich Koszycach. Należy zbadać, czy wyrok słowackiego sądu można uznać na Węgrzech i czy został wydany istotnie za te same zbrodnie, jakie zarzuca Csatary’emu węgierska prokuratura.
Z dużym zainteresowaniem zapoznaliśmy się z szeroko dzisiaj publikowanym i komentowanym artykułem pani dr Elżbiety Janickiej z Instytutu Slawistyki PAN na temat mitu „Kamieni na Szaniec”. Po lekturze artykułu musimy zaprotestować przeciwko wpychaniu naszej drużyny do antysemickiego worka. Stwierdzenie, że w latach 30. dokonywało się "czyszczenie" 23 WDH z osób pochodzenia żydowskiego, jest całkowicie nieprawdziwe i ma się nijak do prawdziwego stanu rzeczy. Autorka nie przytacza zresztą żadnego przykładu dotyczącego takich działań w drużynie.
B. minister spraw wewnętrznych, wieloletni redaktor „Tygodnika Powszechnego” Krzysztof Kozłowski został w piątek pochowany na Cmentarzu Salwatorskim w Krakowie. „Chylimy czoło przed człowiekiem, który służąc Polsce wiele dla niej zrobił” - mówił b. premier Tadeusz Mazowiecki. Uroczystości rozpoczęła msza św. w kościele sióstr Norbertanek w Krakowie. Uczestniczyli w niej m.in. prezydent RP Bronisław Komorowski, marszałek Senatu Bogdan Borusewicz, minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz, szef Kancelarii Premiera Jacek Cichocki.
Przeciwko wzniesieniu pomnika Polaków ratujących Żydów w czasie II wojny światowej na terenie dawnego getta w Warszawie protestuje Centrum Badań nad Zagładą Żydów. W liście otwartym naukowcy napisali, że pomnik obok Muzeum Historii Żydów Polskich będzie "tryumfem narodowego samozadowolenia".
Koncentrowanie się na materiałach UB i SB z pominięciem innych źródeł, a także nadmierne eksponowanie roli służb bezpieczeństwa w stosunku do partii komunistycznej zarzucają niektórzy historycy dorobkowi historiograficznemu Instytutu Pamięci Narodowej w jego pierwszym dziesięcioleciu.
Znaczek z żółtym żonkilem, oficjalnym logo obchodów 70. rocznicy wybuchu powstania w getcie warszawskim, zostanie wydany przez Pocztę Polską. Znaczek o wartości 3,80 zł wydrukowano na papierze fluorescencyjnym w formacie 31,25 na 43 mm, w nakładzie 300 tys. sztuk. Będzie on dostępny od 19 kwietnia wraz ze specjalnie zaprojektowaną kopertą i tzw. datownikiem Pierwszego Dnia Obiegu, stosowanym w Urzędzie Pocztowym Warszawa 1 z napisem "19.04.2013. 70. rocznica powstania w getcie warszawskim. Warszawa 1".
Był to moment, w którym „Rudy” po dniach tortur i katowania stał w obecności przyjaciela w obliczu śmierci. Ze zdumieniem przeczytaliśmy zamieszczony w portalu PAP dzieje.pl, a rozpowszechniony przez inne media tekst „Kamienie na szaniec, czyli mit domaga się analizy” oparty na osobistych refleksjach Elżbiety Janickiej.
Około 11 tysięcy Żydów i Polaków wspólnie uczci w poniedziałek pamięć ofiar Holokaustu. Po raz 22. przejdą "drogą śmierci" z byłego niemieckiego obozu Auschwitz do byłego Auschwitz II-Birkenau w Marszu Żywych. Obok młodzieży uczestnikami będzie m.in. pół tysiąca Żydów ocalałych z Zagłady, prezydent Światowego Kongresu Żydów Ron Lauder oraz szef sztabu Sił Obrony Izraela generał Benny Gantz.
Stwierdzenie Elżbiety Janickiej z PAN, że w latach 30. "czyszczono" 23 WDH "Pomarańczarnia" z osób pochodzenia żydowskiego jest całkowicie nieprawdziwe – głosi oświadczenie Szczepu 23 Warszawskich Drużyn Harcerskich i Zuchowych "Pomarańczarnia" i Harcerska Fundacja "Pomarańczarnia". Oświadczenie jest odpowiedzią na opublikowany we wtorek, szeroko komentowany artykuł PAP, w którym dr Elżbieta Janicka z Instytutu Slawistyki PAN stwierdziła, że „Kamienie na szaniec” Aleksandra Kamińskiego jest jedną z najbardziej mitotwórczych książek w polskich dziejach.
Nie zauważyliśmy, by osoby, które przeżyły wybuch bomb atomowych w Hiroszimie i Nagasaki, były wyraźnie bardziej narażone na nowotwory układu krwiotwórczego – uznali japońscy specjaliści podczas XIV sympozjum na temat szpiczaka, które odbywa się w Kioto. Kazuyuki Shimizu, prezydent XIV International Myeloma Workshop, powiedział PAP, że w obydwu miastach od wielu lat pod kątem chorób nowotworowych co roku badani są mieszkańcy, którzy przeżyli nuklearne eksplozje i nadal żyją.
Projekt edukacyjny towarzyszący musicalowi „Korczak” zwyciężył w V edycji plebiscytu na wydarzenie historyczne roku. Na zwycięskie przedsięwzięcie zrealizowane przez Operę i Filharmonię Podlaską–Europejskie Centrum Sztuki w Białymstoku oddano ponad 18 proc. głosów.