
W trakcie Powstania Warszawskiego byłam sanitariuszką i łączniczką w oddziale por. Czesława Sitarza ps. Iskra. Niosłam pomoc chorym, zasypanym – mówi uczestniczka Powstania Warszawskiego Józefa Marciniak ps. "Kropka".
„W trakcie Powstania Warszawskiego byłam sanitariuszką i łączniczką w oddziale por. Czesława Sitarza ps. "Iskra". Niosłam pomoc chorym, zasypanym. Najpierw moją komendantką była "Heksa" (Helena Sakowicz-Bordziłowska). Po rozbiciu oddziału zostałam włączona do łączności przy dowództwie kpt. Ruma (Kazimierza Bilskiego)” – mówi Józefa Marciniak ps. "Kropka".
"Kropka" w trakcie Powstania Warszawskiego miała wiele trudnych doświadczeń, ale najbardziej zapadły jej w pamięć dwie akcje.
„Pierwsza była związana z odbiciem domu przy Hali Mirowskiej, który był zajęty przez Niemców, a druga akcja była związana ze śmiercią +Heksy+. Z porucznikiem +Iskrą+ byliśmy wtedy na korytarzu na piętrze budynku w pobliżu banku przy ul. Jasnej i obserwowaliśmy całą tę akcje z okna. +Heksa+ – moja komendantka, wyszła z noszami po zabitego żołnierza i została trafiona przez Niemców, którzy strzelali z budynku banku. Chciałam wtedy biec na pomoc, ale porucznik +Iskra+ chwycił mnie za kombinezon, podniósł do góry i powiedział – +jeszcze masz czas zginąć+ i postawił koło siebie. Po tej akcji zostałam wycofana z łączności oddziału, a przyłączona do dowództwa” – wspomina Józefa Marciniak.
Wspominając swoją młodość mówi o przedwojennym modelu kształtowania ludzi młodych i to roli, jaką odegrało ono w walce z okupantem.
„Przed wojną młodzież była wychowywana w wielkim patriotyzmie religijnym i służba Polsce była obowiązkiem aż do śmierci. Cały mój pobyt w Warszawie i konspiracyjna praca przed Powstaniem to było wykonywanie tej służby i chyba dlatego w takim strasznym ogniu byłam w różnych akcjach” – kończy pani Józefa.
Józefa Marciniak ps. Kropka pochodzi z Wołynia ze wsi Adamówka. W czasie Powstania Warszawskiego walczyła w Batalionie „Kiliński” w Śródmieściu Północnym i na Woli. Była łączniczką 7. kompanii motorowej „Iskra”. Jest autorką książek, m.in. „Wołyńska ziemio moja”.
Paulina Kościółek (PAP)
pak/ adzi/ jbp/