Działania władz PRL wobec środowisk intelektualnych i studenckich mogły mieć na celu sprowokowanie protestów – stwierdził prof. Jerzy Eisler, autor książki „Polski rok 1968” odnosząc się do hipotez, według których wydarzenia Marca mogły wynikać z prowokacji władz lub bezpieki.
W transmisji radiowej i telewizyjnej z wiecu aktywu partyjnego w Sali Kongresowej można było zobaczyć, że część działaczy partyjnych uważa Edwarda Gierka za następcę Gomułki – powiedział PAP prof. Jerzy Eisler, autor książki „Polski rok 1968”.
W rosyjskim archiwum wojskowym oraz w archiwum resortu spraw zagranicznych są najcenniejsze materiały, które będą zmieniać obraz historii, nie samej Rosji, ale całej Europy, w szczególności Europy Wschodniej- powiedział PAP historyk prof. Andrzej Nowak. Jak dodał, będą one odkrywane, kiedy tylko przyjdzie kolejna odwilż w Rosji.
W posiadaniu Rosjan są archiwa o charakterze kluczowym dla naszej historii - mówi PAP historyk prof. Andrzej Nowak. Jak dodaje, tylko Francji udało się odzyskać swoje archiwa, a Polacy "przegapili" swoją szansę w połowie lat 90.
W PRL-u kreowano wizerunek kobiety jako przykładnej matki, zaradnej gospodyni domowej czy zadowolonej pracownicy. W tą oficjalną propagandę ówczesnego systemu wpisywały się także plakaty z okazji Dnia Kobiet, które można będzie od czwartku oglądać w Bibliotece Uniwersyteckiej w Łodzi.
Łódzki Pomnik Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny św. to jedno z wciąż nielicznych miejsc upamiętniających polskich Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata. To byli bohaterowie i oddawanie im hołdu jest ogromnie ważne - mówi Joanna Podolska, dyr. Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi.
Zainteresowanie młodych ludzi historią Sprawiedliwych jest bardzo ważne- powiedziała PAP dyrektor Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi Joanna Podolska. Jak podkreślała bohaterstwo Sprawiedliwych było postawą wyjątkową, a nie powszechną; tym bardziej zasługują na pamięć, bo nie każdy w tych trudnych czasach był bohaterem.
Nową ekspozycję Muzeum Powstania Warszawskiego "Cele bezpieki. Areszt Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego 1945-1954", na której ukazane zostały powojenne losy powstańców warszawskich, można oglądać w piwnicach budynku dzisiejszego Ministerstwa Sprawiedliwości.
Konfederacja barska to był ruch o bardzo niejednorodnym charakterze. Byli w niej szczerzy uczestnicy walk o wolność i wiarę - w tym sensie była pierwszym powstaniem. Jednak część barskich przywódców z Teodorem Wesslem na czele bardziej nad walkę o wiarę i wolność przekładała intencję zniszczenia króla i Czartoryskich - mówi prof. Zofia Zielińska z UW.
Żaden z konfederatów nie spodziewał się, że po konfederacji nastąpi rozbiór kraju. To było prawdziwe zaskoczenie. Wydawało się niemożliwe, żeby te trzy mocarstwa, które w poprzednich dziesięcioleciach bywały ze sobą ostro skłócone, dogadały się kosztem polski - mówi prof. Piotr Ugniewski z MHP.