Prace setki polskich artystów zajmujących się tkaniną można oglądać od piątku na wystawie "Splendor tkaniny" w warszawskiej Zachęcie. Zaprezdentowano prace różnorodne, od haftowanej "Bitwy pod Grunwaldem" po połączenie tkaniny z fotografią trójwymiarową.
Magdalena Abakanowicz, Maria Bujakowa, Maria Chojnacka, Maria Jaremianka, Tadeusz Kantor, Ada Kierzkowska, Zofia Kulik, Jadwiga Maziarska, Józef Robakowski, Wojciech Sadley, Jadwiga Sawicka, Jan Smaga, Kajetan Sosnowski, Władysław Strzemiński, Leon Tarasewicz, Julita Wójcik są wśród autorów prac zgromadzonych w warszawskiej Zachęcie.
Wystawa ukazuje szerokie spektrum polskiej tkaniny artystycznej. Można na niej znaleźć przykłady sztuki patriotycznej, ludowej i krytycznej, tkaniny unikatowej i przemysłowe, prace wykonane metodą tradycyjną i stanowiące efekt eksperymentu przedstawicieli polskiej awangardy.
"Wystawa ma na celu przywrócenie tkaniny sztuce, zaprezentowanie prac współczesnych twórców zajmujących się tkaniną i przypomnienie dokonań tzw. polskiej szkoły tkaniny, która odnosiła sukcesy na międzynarodowych wystawach w latach 60. XX w." - powiedział na piątkowej konferencji prasowej kurator wystawy Michał Jachuła.
Zwiedzających wita przy wejściu do galerii "Wiatrołap" (2013) Franciszka Orłowskiego. Artysta uszył zasłonę metodą patchworkową z ubrań pozyskiwanych za sprawą wymiany z napotkanymi na ulicy bezdomnymi. Ku salom wystawowym, w których prezentowana jest wystawa "Splendor tkaniny", wiedzie rozłożony na schodach dywan autorstwa Leona Tarasewicza. Tkaninę w kolorach nieba wyprodukowano w Fabryce Dywanów Agnella w Białymstoku specjalnie na ekspozycję.
"Wystawa ma na celu przywrócenie tkaniny sztuce, zaprezentowanie prac współczesnych twórców zajmujących się tkaniną i przypomnienie dokonań tzw. polskiej szkoły tkaniny, która odnosiła sukcesy na międzynarodowych wystawach w latach 60. XX w." - powiedział na piątkowej konferencji prasowej kurator wystawy Michał Jachuła.
Wówczas polscy artyści, m.in. Magdalena Abakanowicz, Emilia Bohdziewicz, Anna Śledziewska i Mieczysław Szymański, pokazali, że tkaninę można traktować jako autonomiczne dzieło sztuki, niepowielające założeń przyjętych w malarstwie. Polscy artyści "oderwali tkaninę od ściany", stosowali nowatorskie materiały, sizalowe sznury, końskie włosie, owoce łopianu.
Jachuła podkreślił, że dzisiaj tkanina powraca do łask, jest materiałem wykorzystywanym przez coraz większą liczbę artystów. Na wystawie zaprezentowano ich najnowsze osiągnięcia. W pracy "Lustro" (2013) Jan Smaga osiągnął efekt trójwymiaru, rozciągając tkaninę z nadrukowanym zdjęciem przedstawiającym kobietę zażywającą kąpieli w wannie.
W Zachęcie po raz pierwszy można zobaczyć cykl haftowanych kompozycji "Libretto" (2010) Moniki Drożyńskiej. Zamówiona z okazji premiery "Halki" Stanisława Moniuszki przez Teatr Wielki-Operę Narodową praca nigdy nie została tam pokazana. W swoim cyklu artystka połączyła fragmenty libretta opery z elementami współczesnymi, np. znakami towarowymi znanych międzynarodowych firm.
Pomysłodawcy wystawy chcieli też przypomnieć wielowiekową tradycję sztuki tkaniny. W Sali Matejkowskiej prezentowany jest perski dywan wiszący podobno w jednej z rezydencji Pahlawich w Iranie oraz włoski gobelin przedstawiający scenę ze starożytnego Rzymu. Do nazwy sali nawiązuje wielkoformatowa tkanina stanowiąca haftowaną reprodukcję obrazu "Bitwa pod Grunwaldem" Jana Matejki. Wykonali ją z okazji 600. rocznicy bitwy mieszkańcy Działoszyna (woj. łódzkie).
Wystawę można oglądać w Zachęcie do 19 maja.(PAP)
mce/ hes/