Nowozelandzki reżyser, scenarzysta i producent filmowy Peter Jackson otworzył w piątek w stolicy Nowej Zelandii Wellington muzealną wystawę, którą zainicjował i stworzył, dotyczącą pierwszej wojny światowej.
Nad projektem wystawy w Dominion Museum w centrum Wellingtonu Jackson, znawca pierwszej wojny światowej, pracował przez ostatnie miesiące po zakończeniu trylogii "Hobbit". W piątek sam posłużył mediom jako przewodnik. Wystawa opowiada historię wojny od jej przyczyn jeszcze przed rokiem 1914 do Traktatu Wersalskiego z roku 1919.
"To nie jest muzeum antywojenne ani gloryfikujące wojnę. To pokazanie rzeczywistości" - powiedział reżyser. Na wystawę trafiły eksponaty z jego prywatnych zbiorów, w których znajdują się nawet samoloty, innych użyczyły muzea z Belgii i Francji. Na wystawę uzyskano finansowanie w wys. 12 mln dolarów nowozelandzkich (9,2 mln USD) z funduszy publicznych i prywatnych.
Otwarcie zbiegło się z 100. rocznicą bitwy o Gallipoli, która pozostaje dla Australii i Nowej Zelandii ważnym symbolem heroizmu żołnierzy, wysiłku wojennego, a także powiązań z koroną brytyjską. Jackson planuje otwieranie okresowo nowych galerii w setne rocznice kolejnych bitew pierwszej wojny światowej.(PAP)
mmp/ kar/