W olsztyńskiej filharmonii do końca marca można oglądać wystawę przedstawiającą zamki Wielkiego Księstwa Litewskiego. Wystawa jest o tyle nietypowa, że pokazuje budowle nie takimi, jakie są, ale z czasów ich świetności. Potem wystawa trafi do Grunwaldu.
Wystawa zamki Wielkiego Księstwa Litewskiego będzie prezentowana w Polsce po raz pierwszy. Wernisaż odbędzie się w piątkowe popołudnie w olsztyńskiej filharmonii. "U nas te niezwykłe prace będzie można oglądać do końca marca" - powiedział PAP Piotr Reszczyński z biura promocji filharmonii. Potem wystawa pojedzie na Pola Grunwaldu.
Wystawa prezentuje 19 litewskich zamków, przy czym po niektórych z nich dziś zostały jedynie ruiny. Zanim wizualizacja danego zamku została przeniesiona na płótno artyści oglądali przedstawiające te budowlę litografie, czytali opisy historyczne danych miejsc zamieszczone m.in. w kronikach, analizowali obrazy przedstawiające dane zamki z poprzednich wieków.
"Zgromadzony materiał badawczy oraz doświadczenie specjalistów pozwala obecnie odtworzyć obrazy Wielkiego Księstwa Litewskiego z poszczególnych okresów historycznych przynajmniej w postaci rysunków. Jest to długotrwała i drobiazgowa praca, wymagająca umiejętności i poświęcenia. Jednak wynik jest wart włożonych starań, gdy możemy niczym przy pomocy wehikułu czasu przenieść się w przeszłość i zostać świadkami tych czasów" - podkreślił w informacji o wystawie jej pomysłodawca Antanas Vaičekauskas. Przyznał, że "każdy z obrazów stanowi pracę zespołowo-autorską".
"Przy największych pracach pracuje 6-7 specjalistów różnych zawodów – artystów plastyków, projektantów 3D, historyków, archeologów. Główną uogólniającą i wykończoną wizualnie pracę wykonał plastyk Vilius Petrauskas" - zaznaczył Vaičekauskas.
Wśród odtworzonych zamków znalazł się m.in. renesansowy pałac Wielkich Książąt Litewskich z Wilna przedstawiający tę budowlę w czasach Zygmunta Wazy. W tworzeniu tego obrazu oparto się na badaniach terenowych rekonstrukcji historyka architektury Kitkauskasa. Będzie można także podziwiać oblężenie zamku w Kownie w 1362 roku (oblegali zamek Krzyżacy, a po zwycięstwie zburzyli go).
Jak przyznaje w broszurze poświęconej wystawie Vaičekauskas "pomysł wirtualnego odtworzenia zamków Wielkiego Księstwa Litewskiego powstał trochę przypadkowo, a trochę nie".
"Od dzieciństwa interesowałem się wszystkim, co wiążę się ze średniowieczem - zamkami, uzbrojeniem. A przypadek (...) zadecydował, że podczas tworzenia obrazów współczesnej architektury Wilna, powstał pomysł odtworzenia wileńskiej archikatedry w postaci, jaką miała w czasach WKL Witolda. Wykonaliśmy projekt 3D na podstawie szkiców z książki, narysowaliśmy wieżę Giedymina ... efekt był całkiem przekonujący!" - przyznał.
Radosław Pietrzak z olsztyńskiego urzędu marszałkowskiego, który ściągnął litewską wystawę do Olsztyna przyznał PAP, że zespół artystów pracuje nad wizualnym odtwarzaniem kolejnych budowli, niewykluczone, że narysują także zamek w Olsztynie z czasów, gdy administrował nim Mikołaj Kopernik.
Wystawę będzie można w Polsce oglądać do września. (PAP)
jwo/ par/