Ryciny pochodzące ze zbioru Gabinetu Rycin BUW, opatrzone rysunkami współczesnych artystów, znajdą się na wystawie przygotowanej przez Muzeum Sztuki Nowoczesnej i Bibliotekę Uniwersytetu Warszawskiego, którą będzie można oglądać od piątku w Muzeum nad Wisłą.
Jak powiedziała PAP dyrektor Muzeum Sztuki Nowoczesnej Joanna Mytkowska, ekspozycja przygotowana z okazji 200-lecia Gabinetu Rycin BUW przybliża odbiorcom tkwiące w oświeceniu korzenie nowoczesności. "Te stare, historyczne zbiory stają się także przedmiotem bardzo aktualnego namysłu. Ku naszemu zaskoczeniu to, co jest fundamentem nowoczesności, ale i całego współczesnego życia, czyli różne oświeceniowe zasady i osiągnięcia, nawet jeżeli nie zawsze osiągane i realizowane, nagle zaczęły być podważane. Mamy często do czynienia z dyskusją, która podważa np. racjonalność badań naukowych. Jest dyskusja o systemach, w których życie społeczne będzie ujęte w inne ramy niż liberalna demokracja, która jest pokłosiem oświecenia" – stwierdziła.
Jak dodała, ekspozycja może zainteresować zwłaszcza "osoby, które do tej pory sceptycznie odnosiły się do sztuki współczesnej, ale cenią tradycyjne rzemiosło". "Sądzę, że to jest również bardzo ciekawa wystawa dla varsavianistów, ponieważ duży zbiór Gabinetu Rycin to jest Warszawa niezaistniała, czyli różne projekty, szczególnie króla Stasia i innych arystokratycznych rodzin, które nigdy nie zostały wybudowane, są na tej wystawie pokazywane. Mam także nadzieję, że będzie to nowa oferta dla tych, którzy do tej pory nie byli jeszcze w MSN nad Wisłą" – powiedziała Mytkowska.
Ekspozycja pt. "Czym jest Oświecenie? 200 lat Gabinetu Rycin BUW" obejmuje około stu rycin kolekcjonowanych przez króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Wystawę dopełniają rysunki kilkunastu współczesnych artystów związanych z tradycją i wartościami oświeceniowymi, m.in. Mikołaja Sobczaka, Zbigniewa Libery, Pabla Bronsteina, Ewy Juszkiewicz, Jana Chrystiana Kamsetzera, Jana Piotra Norblina i Nikity Kadan.
Jak podkreśliła dyrektor BUW Jolanta Talbierska w rozmowie z PAP, Gabinet Rycin króla Stanisława Augusta był "jedną z największych kolekcji rycin i rysunków gromadzonych prywatnie, opłacaną ze szkatuły królewskiej". "W momencie abdykacji króla po 1795 r. zbiór liczył ponad 120 tys. jednostek mniej więcej. Ta kolekcja miała kilka funkcji, po pierwsze - reprezentacyjną. O tym świadczy m.in. niezwykle luksusowa oprawa rycin przechowywanych w królewskich portfoliach, czyli tych tekach, które można zobaczyć na wystawie. Druga była to funkcja informacyjna, edukacyjna, zwłaszcza tutaj chodzi o ryciny tzw. reprodukcyjne, które odtwarzały w wersji graficznej najwybitniejsze dzieła malarskie począwszy od XV wieku do drugiej połowy XVIII wieku. To było założenie dla kształcenia zarówno artystów zatrudnianych na dworze Stanisława Augusta" – powiedziała.
Według Talbierskiej, jubileusz 200-lecia Gabinetu Rycin BUW to okazja, aby pokazać szerokiej publiczności, "co jeszcze można wydobyć ze zbioru". "Zależy nam na dialogu ze współczesnym odbiorcą. Zbiór oczywiście pełni swoje funkcje, dlatego że Gabinet Rycin jest zapleczem chociażby dla Instytutu Historii Sztuki, Instytutu Archeologii i wielu instytutów Wydziału Historycznego UW. Prowadzimy wykłady, bazując na oryginalnych zbiorach, na zbiorach rycin i rysunku, ale chcieliśmy zrobić coś nieoczywistego, co zaskoczy publiczność. Stąd niecodzienna koncepcja połączenia zbioru historycznego i sztuki zupełnie współczesnej" – wyjaśniła.
Wystawę, której kuratorami są: Goshka Macuga, Łukasz Ronduda i Tomasz Szerszeń, będzie można oglądać do 17 czerwca w Muzeum nad Wisłą. Projekt współfinansowano ze środków m.st. Warszawa.
Gabinet Rycin BUW, utworzony w 1818 r., jest najstarszym publicznym zbiorem grafiki i rysunku w Polsce, obejmującym ok. 50 tys. dzieł pochodzących z XVI-XX wieku. Podstawą utworzenia zbioru stał się Gabinet Rycin króla Stanisława Augusta Poniatowskiego, w skład którego wchodzą ryciny i rysunki głównie z XVII-XVIII wieku, ułożone w większości tematycznie w tekach. (PAP)
autor: Daria Porycka
dap/ agz/