We wtorek, w 150. rocznicę urodzin Marii Skłodowskiej-Curie, zainaugurowano w paryskim Panteonie, gdzie znajduje się sarkofag dwukrotnej laureatki Nagrody Nobla, wystawę na jej cześć. Zwiedzający mogą poznać kulisy prac naukowych i prywatnego życia uczonej.
Kuratorem wystawy "Maria Curie, kobieta w Panteonie" jest Muzeum Curie, które znajduje się nieopodal, w dawnym laboratorium uczonej. W otwarciu ekspozycji wzięli udział m.in. jej wnukowie: Helene Langevin-Joliot i Pierre Joliot, a także ambasador RP we Francji Tomasz Młynarski.
"Świętowanie pamięci o Marii Curie w murach Panteonu jest oczywiste (…) Dzięki niej wszystkie kobiety pracujące naukowo czują się uhonorowane" – powiedział Philippe Belaval, prezes Centrum Zabytków Narodowych (Centre des monuments nationaux).
Renaud Huynh, dyrektor Muzeum Curie i kurator wystawy dodał, że jej celem jest "przybliżenie osobowości Marii Curie w taki sposób, aby upamiętnić ją jako legendę nauki, a także kobietę kryjącą się za tym mitem".
Wyjątkową karierę Marii Curie można prześledzić dzięki znajdującym się na wystawie bogatym zbiorom archiwalnym, narzędziom laboratoryjnym, dokumentom z epoki i rzeczom osobistym noblistki. Zwiedzający mogą również udać się do krypty, gdzie spoczywa Skłodowska-Curie wraz z mężem Piotrem Curie.
Noblistka jest pierwszą kobietą i jedyną osobą nieurodzoną we Francji, którą w hołdzie za wybitne osiągnięcia pochowano w paryskim Panteonie. Jej trumnę, a także Piotra Curie, przeniesiono tam w kwietniu 1995 roku z cmentarza Sceaux pod Paryżem.
"Pomimo tej ekshumacji ciągle lubię odwiedzać ich stary grób" - mówi Helene Langevin-Joliot, wnuczka noblistki, we wtorkowym wydaniu "Le Figaro".
Renomowani naukowcy: Langevin-Joliot razem z Pierre'em Joliot, także wnukiem Marii Curie, opowiadają w dzienniku o codziennym życiu tej wyjątkowej rodziny.
Zauważają, że Maria Curie przełamywała nie tylko bariery naukowe, ale również społeczne; była pierwszą kobietą, która otrzymała Nagrodę Nobla, i pierwszą w historii Sorbony kobietą profesorem.
"To, co odróżniało mnie od moich przyjaciół ze szkoły średniej, to fakt, że w przeciwieństwie do mojej mamy i babci ich matki i babcie w większości nie pracowały" – zauważa wnuczka noblistki.
Już w najbliższy czwartek wnukowie uczonej wezmą udział w uroczystej gali na Politechnice Warszawskiej z okazji 150. rocznicy urodzin Marii Curie.
Noblistka znana jest w Polsce jako Maria Skłodowska-Curie, a we Francji, czy też w ogóle za granicą, po prostu jako Maria Curie. Jej francuskie nazwisko zrobiło karierę naukową: curie to jednostka aktywności źródła promieniotwórczego.
Także we wtorek w Ambasadzie Polskiej w Paryżu zorganizowano wieczór poświęcony Marii Skłodowskiej-Curie. W spotkaniu wezmą udział dwie autorki książek o uczonej: Marie-Noelle Himbert oraz Natacha Henry. Rozmowę w języku francuskim poświęconą w całości osobie i dokonaniom Marii Skłodowskiej-Curie poprowadzi profesor Piotr Biłos, literaturoznawca (INALCO - Narodowego Instytutu Języków i Cywilizacji Orientalnych).
Wystawa poświęcona noblistce potrwa w paryskim Panteonie do 4 marca 2018 roku.
Z Paryża Joanna Gołębiowska (PAP)
jgo/ klm/ mc/