Wystawa prac Doroty Nieznalskiej pt. "Przeszłość, która nie chce przeminąć" poświęcona m.in. wypędzeniom Niemców z Ziem Odzyskanych będzie czynna od soboty w Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie. Artystka zgłębiała ten temat przez ostatnie trzy lata.
"Wystawa dotyczy przeszłości traumatycznej, zapomnianej i pomijanej. Koncentruję się na byłych Prusach Wschodnich, czyli terenie zamieszkałym dawniej przez Niemców, którzy zostali po wojnie wypędzeni, a ziemie te zostały przejęte przez Polskę i Rosję (Obwód Kaliningradzki)" - powiedziała PAP Nieznalska.
Wystawa ma charakter multimedialny. Składają się na nią projekcje, instalacje, rzeźby, obiekty, fotografie i filmy oraz instalacja dźwiękowa. "To efekt moich trzyletnich badań nad zjawiskiem pamięci i zapomnienia" - podkreśliła.
Wyjaśniła, że do podjęcia tematyki wypędzeń skłonił ją m.in. wątek rodzinny.
"Moi dziadkowie zostali przewiezieni jako Bojkowie (grupa etniczna pochodzenia rusińskiego i wołoskiego, zamieszkująca w przeszłości teren całych Bieszczad i część Zakarpacia - PAP) w 1947 r. ramach akcji +Wisła+ na teren Mazur, gdzie osiedlono ich w poniemieckim domu w Piłakach Wielkich. Przyznam jednak, że przez wiele lat nie przywiązywałam uwagi do tej historii" - przyznała.
Centrum ekspozycji stanowi instalacja odnosząca się do nieistniejącego już dzisiaj mauzoleum Hindenburga (niem. Tannenberg Denkmal) koło Olsztynka (Warmińsko-Mazurskie). Monumentalny, złożony z ośmiu wież, pomnik upamiętniał zwycięstwo Niemiec w bitwie z 1914 roku rozegranej pod Tannenbergiem, w której wojska Cesarstwa Niemieckiego dowodzone przez generała Paula von Hindenburga i Ericha Ludendorffa pokonały Rosjan. Budowano go w latach 1925-27, był on miejscem wielu niemieckich imprez patriotycznych.
W innej prezentowanej na ekspozycji instalacji głównym elementem są oryginalne, drewniane poniemieckie drzwi, które Nieznalska pozyskała w różnych miejscowościach znajdujących się na Ziemiach Odzyskanych.
"Drzwi te jako pozostałości po wypędzonych Niemcach są wyeksponowane w symboliczny sposób - zostały brutalnie nadziane na konstrukcje stalowe przypominające swoim kształtem szubienice. To odniesienie do idei heimatu, utraty domu rodzinnego, cierpienia osób, które musiały nagle uciekać, ale także do tematu przemocy, którym interesuję się już od czasów studiów" - podkreśliła Nieznalska.
Na wystawie będzie też m.in. instalacja, w której artystka wykorzystała słynne zdjęcie z 7 grudnia 1970 r. przedstawiające kanclerza Niemiec Willy Brandta, który klęczy przed Pomnikiem Bohaterów Getta w Warszawie.
W jednym z filmów zatytułowanym "Pruskie noce" Nieznalska przypomina natomiast o masakrze ludności cywilnej w miejscowości Nemmersdorf (obecnie Majakowskoje w Obwodzie Kaliningradzkim - PAP) dokonanej przez Armię Czerwoną w październiku 1944 r.
W tekście przekazanym przez sopocką PGS kuratorka wystawy Anna Markowska podkreśliła, że Nieznalska "stawia pytania o teraźniejszość, sposoby pisania historii przez zwycięzców, o powinności przesiedleńców i o ich prawo do zapomnienia".
"Ponieważ współczesny artysta, jako historyk, nie trzyma niczyjej strony, archiwistyczny zwrot w sztuce współczesnej nie służy pokrzepianiu serc (...) Nieznalska jako historyk pozwala nam na zdziwienie, zawieszenie sądów, brak konkluzji i na przekór tytułowi – na myślenie o przyszłości" - oceniła kurator.
Dorota Nieznalska jest absolwentką Wydziału Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Ze stopniem doktora pracuje na tej uczelni jako asystentka w pracowni Transdyscyplinarnej Wydziału Rzeźby i Intermediów.
Brała udział w ponad stu wystawach zbiorowych i indywidualnych w kraju i za granicą. W swoich wczesnych dziełach wykorzystywała m.in. symbole religijne - za jedną z takich prac pt. "Pasja" artystka stanęła przed gdańskim sądem oskarżona o obrazę uczuć religijnych, ostatecznie ją uniewinniono. Problem silnej tradycji katolickiej w Polsce łączyła z męską dominacją w społeczeństwie. Poruszała także tematy tożsamości, seksualności oraz stereotypowych ról kobiet i mężczyzn.
Wystawa prac Nieznalskiej w PGS w Sopocie potrwa do 3 stycznia 2016 r. (PAP)
rop/ rda/