10 lat temu, 10 października 2009 r., prezydent Lech Kaczyński ratyfikował Traktat Lizboński. Traktat zmieniający Traktat o Unii Europejskiej i Traktat ustanawiający Wspólnotę Europejską wszedł w życie 1 grudnia 2009 r.
„Dzisiaj nadszedł dzień z punktu widzenia naszej historii, ale także historii Wspólnoty – dziś 27 państw – bardzo istotny. Za kilka minut podpiszę akt ratyfikacji przez Rzeczpospolitą Polską tzw. Traktatu Lizbońskiego. Traktatu, który wprowadza podstawowe zmiany do dotychczasowego działania Unii Europejskiej” – powiedział Lech Kaczyński w momencie ratyfikacji.
Początki Traktatu z Lizbony sięgają projektu konstytucyjnego z końca 2001 r., po którym nastąpiły dalsze działania podejmowane przez Konwent Europejski, który opracował projekt Traktatu ustanawiającego konstytucję dla Europy. Traktat podpisano na szczycie Rady Europejskiej w Lizbonie 13 grudnia 2007 r. i został on ratyfikowany przez wszystkie państwa członkowskie.
Traktat ustanawiający Wspólnotę Europejską został przemianowany na „Traktat o funkcjonowaniu Unii Europejskiej”, a termin „Wspólnota” w całym dokumencie zastąpiono terminem „Unia”. Traktat z Lizbony nie ustanowił jednak symboli unijnych o charakterze państwowym, takich jak flaga czy hymn.
Na mocy traktatu nie przekazano Unii żadnych nowych wyłącznych kompetencji. Sprzyjając jednak większemu udziałowi i ochronie obywateli, ustanawiając nową strukturę instytucjonalną, jak również zmieniając procesy decyzyjne, traktat zmienił sposób wykonywania przez Unię jej dotychczasowych, a także niektórych nowych, kompetencji.
W przeciwieństwie do traktatu konstytucyjnego Traktat z Lizbony nie zawiera żadnego artykułu, który formalnie przyznawałby prawu Unii wyższość nad ustawodawstwem krajowym. Traktat Lizboński jest pierwszym dokumentem porządkującym i precyzującym kompetencje Unii. Nadaje UE pełną osobowość prawną – może ona podpisywać traktaty międzynarodowe w dziedzinach wchodzących w zakres przyznanych jej kompetencji, a także przystępować do organizacji międzynarodowych.
Państwa członkowskie mogą podpisywać tylko te porozumienia międzynarodowe, które są zgodne z prawem UE. Traktat po raz pierwszy przewiduje również formalną procedurę dla państw członkowskich, które będą chciały wystąpić z Unii Europejskiej zgodnie z ich wymogami konstytucyjnymi.
Wraz z wejściem w życie Traktatu Lizbońskiego Parlament Europejski uzyskał możliwość proponowania zmian do traktatów – podobnie jak Rada, rządy poszczególnych państw członkowskich oraz Komisja Europejska. Wprowadzono wiele nowych dziedzin polityki, a niektóre z nich rozszerzono: polityka ochrony środowiska obejmuje obecnie zwalczanie zmian klimatu; po raz pierwszy została opisana także wspólna unijna solidarność energetyczna. Ponadto przedmiotem przepisów prawnych przyjmowanych przez UE mogą być obecnie prawa własności intelektualnej, sport, przestrzeń kosmiczna, turystyka, ochrona ludności i współpraca administracyjna.
Wraz z wejściem w życie Traktatu Lizbońskiego Parlament Europejski uzyskał możliwość proponowania zmian do traktatów – podobnie jak Rada, rządy poszczególnych państw członkowskich oraz Komisja Europejska. Wprowadzono wiele nowych dziedzin polityki, a niektóre z nich rozszerzono: polityka ochrony środowiska obejmuje obecnie zwalczanie zmian klimatu; po raz pierwszy została opisana także wspólna unijna solidarność energetyczna. Ponadto przedmiotem przepisów prawnych przyjmowanych przez UE mogą być obecnie prawa własności intelektualnej, sport, przestrzeń kosmiczna, turystyka, ochrona ludności i współpraca administracyjna.
W zakresie wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony Traktat Lizboński wprowadził klauzulę wzajemnej obrony, zgodnie z którą wszystkie państwa członkowskie mają obowiązek udzielić pomocy zaatakowanemu państwu członkowskiemu. Klauzula solidarności stanowi również, że Unia oraz każde państwo członkowskie mają obowiązek udzielić wszelkiej możliwej pomocy państwu członkowskiemu, które padło ofiarą klęski żywiołowej lub ataku terrorystycznego.
Karta praw podstawowych Unii Europejskiej, będąca zbiorem fundamentalnych praw człowieka i obowiązków obywatelskich, nie została włączona bezpośrednio do Traktatu Lizbońskiego, jednak nadano jej wiążącą moc prawną, przyznając jej taki sam status prawny, jaki przysługuje traktatom. Kartę zaakceptowały wszystkie kraje UE z wyjątkiem Wielkiej Brytanii i Polski – Polska zdecydowała się na przyłączenie do tzw. brytyjskiego protokołu ograniczającego stosowanie Karty.
Najwięcej kontrowersji w Polsce wzbudziły zapisy dotyczące podejmowania decyzji w Radzie UE podwójną większością głosów (stanowi ona minimum 55 proc. państw członkowskich, które reprezentują co najmniej 65 proc. ludności Unii). Na wniosek Polski przywódcy państw Unii uzgodnili, że do 2014 r. będą obowiązywały dotychczasowe, korzystne dla Polski zasady głosowania w Radzie UE, które przewiduje Traktat z Nicei. Nicejski system głosowania obowiązywał do 31 października 2014 r.
Zmiany wprowadzone przez Traktat Lizboński dokonały istotnego przepływu siły głosu między państwami członkowskimi w Radzie Unii Europejskiej. W istotny sposób wpłynęło to też na pozycję Polski w negocjacjach na forum tej instytucji. Traktat dokonał modyfikacji jedynie formalnych wyznaczników siły, jednak zmienił dynamikę procesu decyzyjnego, a także znaczenie w tym procesie Komisji Europejskiej, Parlamentu Europejskiego i Rady UE.
Anna Kruszyńska (PAP)
akr /skp /